Ciasteczka…

by Dorota na przedmieściach
Ciastka, ciasteczka, ciacha
to chyba jedyna rzecz której nie mogę się oprzeć.
Czekolady nie liczę bo jem tylko gorzką i to dla zdrowia oczywiście 🙂
 
 
Idealnym połączeniem są ciastka czekoladowe:-)
Tak niestety mam, że jak upiekę to zjem do ostatniego kawałeczka.
Nawet dzieciaki muszą się spieszyć aby zdążyć przede mną.
 

 
Upiekłam podwójną porcję i udało się zrobić zdjęcia.
Więcej tego nie zrobię bo moja 5 na wadze będzie zagrożona!!!

Dzisiaj kuchnia poleca ciastka potrójnie czekoladowe.
Przepis tutaj
Ja po prostu kroję czekoladę bo nie zawsze mam kropelki czekoladowe.

 
Jakiś czas temu zakupiłam na bazarku
wiekowe butelki po mleku i śmietanie.
To takie butelki dzwoniły o 5 rano jak podstawiali pod drzwi.
 
 
Teraz fajnie wyglądają gdy seruję dzieciakom
mleko do ciastek lub innego rodzaju koktajle 🙂
 
 
Zmykam schrupać jeszcze te ciastka, które zostały.
I pamiętajcie to nie są ciastka, które upieczesz w piątek i będą na niedzielny deser.
U nas nigdy nie dotrwały do niedzieli! 🙂
 
Miłego weekendu życzę.
 
Dziękuję że zatrzymaliście się na
chwilę na przedmieściach

Dorota

You may also like

23 komentarze

wzielonymdomku 14 listopada, 2014 - 11:16 am

Te butelki na mleko to mi coś przypominają :)) bardzo miłego i pięknego, bo moje osobiste dzieciństwo. Wypełnione mlekiem, z ciachami wyglądają cudnie :))

Reply
Dorota na przedmieściach 14 listopada, 2014 - 5:17 pm

Tez mam do tych butelek ogromny sentyment 🙂

Reply
Domi 14 listopada, 2014 - 12:05 pm

Ciastka wyglądają obłędnie 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 14 listopada, 2014 - 5:17 pm

Dzieki Smakują tez niczego sobie

Reply
Unknown 14 listopada, 2014 - 12:47 pm

Dzięki za przepis, na pewno spróbuję, chociaż ja z wagą mam większe problemy
Pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 14 listopada, 2014 - 5:20 pm

Polecam 🙂

Reply
howshemakesit 14 listopada, 2014 - 1:14 pm

Oj Kochana, z 5 na wadze to Ty możesz takie ciasteczka wcinac bezkarnie – w przeciwieństwie do mnie, nad czym bardzo ubolewam 🙁 Wygladają niezwykle kusząco!!

Reply
Dorota na przedmieściach 14 listopada, 2014 - 5:18 pm

🙂

Reply
Unknown 14 listopada, 2014 - 1:50 pm

Ciastka wyglądają smakowicie. Też mam takie butelki z przeszłości, służą mi jako wazoniki.

Reply
Dorota na przedmieściach 14 listopada, 2014 - 5:19 pm

🙂 poluje jeszcze na te kolorowe Brąz zielony i … To chyba po śmietanie, maślance …

Reply
nadmiedwianskanimfa 14 listopada, 2014 - 3:54 pm

H anka ma rację- te butelki, znak dzieciństwa maja moc 🙂 Specjaliści od marketingu wiedzą ,że nawet mleko lepiej się sprzeda jeśli nada mu się nutę sentymentalną pakując do takiego dizajnerskiego cuda 🙂
Ciacha wyglądają tak kusząco, że nic tylko wcinać. Zwłaszcza, jeśli można się pochwalić "piąteczką" 🙂 Smacznego weekendu 😉

Reply
Dorota na przedmieściach 14 listopada, 2014 - 5:20 pm

Udanego weekendu 🙂

Reply
Happy Kitchen. 14 listopada, 2014 - 6:00 pm

Wspaniałe ciasteczka i świetne butelki 🙂

Reply
Dogonić Marzenia 15 listopada, 2014 - 4:18 pm

Ale mi narobiłaś ochoty na ciasteczka, u mnie obowiązkowo z mleczkiem prosto od krówki sąsiada, pozdrawiam 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 17 listopada, 2014 - 7:56 am

ooo mleko od krowy a nie z kartonu 🙂 bajka

Reply
Kalina 15 listopada, 2014 - 9:33 pm

Witam:) Pamiętam te butelki… nie wiedziałam, ze jeszcze są w obiegu. Urokliwe! I czekoladowe ciastka, razem cos wspaniałego, mleczna, słodka bajka.

Reply
Dorota na przedmieściach 17 listopada, 2014 - 7:57 am

Są są w obiegu wtórnym 🙂

Reply
Mały biały domek 16 listopada, 2014 - 11:47 am

Mmmmm też dzisiaj będę je piekła……Takie buteleczki po śmietanie też posiadam …stały sobie w garażu u mamy . Teraz używam je jako wazoniki, mam brązowe i przezroczyste . Pozdrawiam i miłego dnia życzę.

Reply
Dorota na przedmieściach 17 listopada, 2014 - 7:57 am

Pozdrawiam gorąco 🙂

Reply
Home on the Hill 16 listopada, 2014 - 9:00 pm

No obłęd!! Uwielbiam! Jak to pysznie wygląda, matko! Ja to jestem od słodkości wręcz uzależniona!:)) Uściski przesyłam:)

Reply
Dorota na przedmieściach 17 listopada, 2014 - 7:57 am

Uściski 🙂

Reply
Ania z Osobiedlamnie 17 listopada, 2014 - 9:21 am

No tak…dobrze, że czytanie i patrzenie to 0 kcal…bo ciągle tu zaglądam:)

Reply
Dorota na przedmieściach 17 listopada, 2014 - 11:43 am

Aniu chociaż kawałeczek 🙂

Reply

Leave a Comment