Święto i wolność

by Dorota na przedmieściach
Już za nami Święto Niepodległości.
Mnie kojarzy się z wolnością.
A skoro wolność to wolne.
Tym razem bez dzieci.
Tylko ja i Pan Mąż.
Gdzie tu szybko zniknąć, odpocząć i wrócić?
Dla nas idealnym miejscem okazała się Praga.
 
 Niespodziewanie wiele symboli wolności na naszej drodze napotkaliśmy 🙂

Były też symbole wolności religijnej

i wolności sztuki

 
Była też pełna wolność kulinarna.
No bo jak tu nie jeść takich pyszności kuchni czeskiej
 
 
 
 Był też pełen wybór i totalna dowolność w pamiątkach.
I nawet udało się znaleźć coś czeskiego a nie Made in China 🙂
 
 
 

 
No i była piękna czeska Praga

 Piękne 3 dni wolności.
 Nic nie musiałam, nigdzie się nie spieszyłam,
mimo piękna zegarów:-)
 
 
 
 
 
Najwięcej zdjęć zrobiłam nocą.
Tak mnie jakoś ta Praga melancholijnie nastroiła

 

Święta też u nich powoli wkradają się do wnętrz i wystroju
 
 Polecam Pragę na weekend.
Mili ludzie, przystępne ceny i nawet udało się usłyszeć polski język 🙂
w szumie polskiego oczywiście
 
Pozdrawiam
a teraz do pracy….
Dziękuję że zatrzymaliście się na
chwilę na przedmieściach

Dorota

You may also like

5 komentarzy

wzielonymdomku 12 listopada, 2014 - 11:38 am

Praga piękna – wszyscy tak mówią, ja patrząc na Twoje zdjęcia wierzę, bo nigdy tam nie byłam. piękny weekend za Tobą :))

Reply
nadmiedwianskanimfa 12 listopada, 2014 - 5:49 pm

To ostatnie zdjęcie z wianuszkami w uroczym wykuszu są bajeczne. Zazdroszczę wyjazdu. Słyszałam, że Praga jest magiczna- niestety dla mnie to drugi koniec Polski, zatem trzeba by mi wyjazd do niej dokładnie zaplanować.

Reply
Dorota na przedmieściach 13 listopada, 2014 - 6:48 am

ale macie bliżej do morza 🙂

Reply
Unknown 13 listopada, 2014 - 12:57 pm

Piękne zdjęcia, ale mi ochoty narobiłaś na taki weekend w Pradze. Pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 13 listopada, 2014 - 1:26 pm

Pozdrawiam i polecam

Reply

Leave a Comment