Witam serdecznie
dzisiaj kilka kadrów z przepięknego Dubrownika
Wpadliśmy tam podczas wakacji na całe popołudnie.
Z uwagi na temperatury latem warto przemyśleć jak zwiedzać to miasto.
Nagrzane kamienie, wąskie uliczki i mury obronne
powodują że właściwie nie ma tam przepływu powietrza.
Nawet ptaki radzą sobie jak mogą.
Ja tez dopchałam się do fontanny.
Przyjechaliśmy popołudniem i razem z kolacją połaziliśmy do północy.
O tej godzinie termometry pokazały 32 stopnie 🙂
Byliśmy już z Panem Mężem w DUbrowniku więc tym razem z dizeciaami nie mieliśmy parcia co trzeba zwiedzić. Po prostu włóczyliśmy się chłonąc atmosphere miasta.
Wśród uliczek masa knajpek które prześcigają się
w pomysłach aby właśnie u nich przysiąść.
Często można napotkać pięknie nakryte stoły
W całym mieście balkoników i wieżyczek co nie miara
Drugi widoczny stały element to koty.
Znudzone, śpiące i niezwracające uwagi na turystów.
Czy ktoś tu widzi kota?
Oprócz kotów miasto opanowały też papugi 🙂
Nie mogłam się powstrzymać 🙂
Mimo braku boiska, młodzi sportowcy radzą sobie jak mogą 🙂
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
27 komentarzy
Pięknie tam 🙂
oj tak 🙂
Piękny uśmiech w pięknym miejscu 🙂
Pozdrawiam, Marta
Pozdrawiam
Piękne zdjęcia 🙂
🙂 dzięki
Piękne widoki i Ty pięknie wyglądasz z papugami :)))
dzięki Agnes
Jejku, jak super! Byłam kiedyś w Chorwacji, ale do Dubrownika niestety nie dotarłam:/ Mam jednak nadzieję, że kiedyś pojadę i to koniecznie z całą rodzinką:)) Ps. pięknie wyglądasz!
🙂 Dubrownik warto zobaczyć
Fajnie tak sobie pospacerować z Tobą wirtualnie po Dubrowniku 🙂 Nakryte stoły bardzo zachęcające, ale mnie najbardziej urzekł ten cudny balkonik :))
🙂 nawet wirtualnie jest pięknie a w wersji life 🙂
Fantastyczny klimat no i te kociaki:-) Zdjęcie z papugą THE BEST:-) Śliczna z Ciebie kobietka! Buźka
Pozdrawiam
ajajaj…cudne klimaty…Fascynują mnie te wąskie uliczki…Ale sama ciesze się, że mam sąsiadów z naprzeciwko nieco dalej :))
Tak fajnie sie zwiedza gorzej chyba sie mieszka 🙂
Jakie cudowne miejsce,a te papugi kapitalne:)
noo te papugi były kapitalne 🙂
Wspaniałe wakacje. Biedne kociska – musiały się męczyć w te upały!
Wyglądały na wyluzowane
ojoj jakie ja mam zaległości !!!! papugi niesamowite …a Ty pięknota!!!!
ojojoj
Byłam tam kilka lat temu 🙂 Piękny Dubrownik. Twój uśmiech jeszcze piękniejszy 🙂
🙂
I ja w tym roku dotarłam do Dubrownika i powiem szczerze, że jestem pod wielkim wrażeniem ! Pewnie pojawi się na moim blogu kolejna "pocztówka z wakacji" … 😉 Pozdrawiam – M.
Czekam na Twoje spojrzenie na to miasto
hihihih,,,dobrze ,ze spytałaś ,czy ktoś widzi kota-bo w życiu bym go tam nie dostrzegła:))))