Mój pierwszy Półmaraton Henrykowski

by Dorota na przedmieściach
Mój pierwszy raz w Henrykowie
ale nie ostatni.
Został lekki niedosyt 🙂 
 Po pierwsze nie spodziewałam się aż takiej górki!!!
a może to i lepiej ?
Czasem lepiej nie wiedzieć!
Po drugie dalej czuję kontuzję,
nie ma tej energii gdy boli,
bądź człowiek boi się że zaboli.
A z planem na Maraton Wrocław trzeba ją trochę oszczędzać 🙂
Impreza super zorganizowana.
Brawa dla organizatorów 
i wszystkich wolontariuszy.
Stacje z wodą co kawałek, ludzie uśmiechnięci
i strażacy czekający na znak.
Mieli mega radochę z polewania nas wodą 🙂
Malownicza trasa, pogoda idealna!
Pojechałam na start jak zwykle za wcześnie.
Sama kompletnie ale ok 😉
Był czas na rozgrzewkę i mentalne przygotowanie.
Za to na mecie 
pierwszy raz czekała na mnie mama.
Za każdym razem się pyta po co mi to bieganie
ale wspiera i dopinguje.
Gdy dobiegałam na metę i zobaczyłam
 mamę, córkę i bratanice to radocha mega!
Nawet dostałam rysunek
gdzie stoję na podium i to na 1 miejscu !
Bieg kameralny – łącznie 220 zawodników 
ale aż 42 to kobiety 
i uwaga w kategorii K40 to całe 19 Pań!!
Women power 🙂

A po biegu warto odwiedzić Henryków gdzie znajduje się opactwo pocysterskie

słynne z Księgi Henrykowskiej, w której zapisano pierwsze zdanie po polsku.
Księga Henrykowska jest wpisana na listę “Pamięć Świata” UNESCO.

Można przejść pod zabytkową Bramą Górną z 1701 roku,
 która w tym roku widoczna była na medalach. 
Piękny obiekt, który można zwiedzać, 
zarówno kościół parafialny,
jak i wnętrza opactwa .
Można wiec połączyć zwiedzanie i bieganie.
Teraz czas na odpoczynek dla nogi
i już 10 września trzymajcie kciuki żeby padało 
i sił starczyło !!
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

P.S. Część zdjęć z serwisu doba.pl i fotek znalezionych w internecie

You may also like

8 komentarzy

ABily 21 sierpnia, 2017 - 5:52 pm

Gratuluję kolejnego medalu i bardzo podziwiam:) Czy po takim biegu jest jeszcze energia na zwiedzanie? Ja po 15km cały dzien snuję się jak zdjeta z krzyża:)

Reply
ABily 22 sierpnia, 2017 - 9:11 am

Dzisiaj jak rano biegałam to sobie przypomniałam to co napisalaś o liczbie biegajacych kobiet w stosunku do mężczyzn.Dlaczego tak mało kobiet bierze udział w zawodach?

Reply
Dorota na przedmieściach 22 sierpnia, 2017 - 4:34 pm

Ja. Organ trzy lata i teraz jest już o niebo lepiej Kiedyś to były rodzynki

Reply
ELAU Rękodzieło 22 sierpnia, 2017 - 7:16 am

DOROTA! DOROTA! DOROTA!
Brawo babo, brawo i to z kontuzją, a dałaś radę.
Oj muszę z Tobą iść na kawę hihi ziomalko

Reply
Dorota na przedmieściach 22 sierpnia, 2017 - 4:35 pm

Chyba biec na kawę 🙂

Reply
after better 22 sierpnia, 2017 - 12:55 pm

Jesteś szalona! Brawo!

Reply
Dorota na przedmieściach 22 sierpnia, 2017 - 4:35 pm

No są na to dowody :-))))))

Reply
sanpiseth40 16 września, 2017 - 6:43 pm

i really likes your blog and You have shared the whole concept really well. and Very beautifully soulful read! thanks for sharing.
ผลบอลเมื่อคืน

Reply

Skomentuj Dorota na przedmieściach Cancel Reply