Witajcie!
Po kilku dniach offline wrócił człowiek do rzeczywistości.
Mimo ciężkiej pracy głównie rąk w czasie wiosłowania objadanie się różnościai z grila i ogniska dociążyło mnie troche 🙂
Nabrałam ochoty na coś lekkiego, słodkiego i zdrowego.
Wybór padł na bananowo-czekoladowy pudding chia.
Nasionka chia wcinam namiętnie i dosypuję prawie do wszystkeigo 🙂
Na przykład do musli
Pudding chia
Składniki na dwie porcje
1 dojrzały banan
1 szklanka mleka ( ja najzwyklejsze krowie 🙂
2 łyżki kakao w proszku
1 łyczeczka ekstraktu z wanilii
1/4 szklanki nasion chia
Można dosłodzić miodem albo przy braku ekstraktu cukrem waniliowym
Banana z mlekiem, kakao i ekstraktem waniliowym umieszczamy w blenderze i miksujemy na gładką masę. Teraz można spróbować czy trzeba dosładzać. U nas odrobinkę miodu poszło 🙂 Następnie dosypujemy nasiona chia i lekko mieszamy ( najlepiej na obrotach wstecznych). Przelweamy do pucharków/słoiczków/szklanek i odstawiamy do lodówki na min 30 min. Warto przykryć fiolią aby nie zrobił sie kożuch.
Potem jeśli chcemy pozostaje dodać kilka owoców, kropelek czekoladowych, mięty…..
U nas już zjedzone 🙂
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
22 komentarze
Pysznie wygląda ten deser! Nigdy takiego nie robiłam, pora spróbować :)))
Pozdrawiam!
Marta mam nadzieję że popróbujesz i zasmakujesz
Nie jadłam jeszcze tych osławionych nasionek/ziarenek chia, ale bardzo jestem ich ciekawa. Chetnie wypróbuję je pod postacia deseru – zapisuję zatem Twój przepis 🙂
Miłego próbowania
Bardzo smacznie wygląda. Słyszałam o tych nasionkach conieco, o ich walorach, muszę spróbować koniecznie 🙂
Nasionka mają moc 🙂
Też jestem ciekawa tych ziarenek chia.Bardzo.Ja mam przepis na zdrowy deser:truskawki z odrobiną stewi,jogurt i płatki owsiane:)Nam bardzo smakuje:)
🙂 Twój też smakowicie wygląda 🙂
Oj jak to wygląda! Ja na odwyku od czekolady/kakao, ale pokombinuję coś w ten deseń.
I wygląda I smakuje A tam tylko dwie łyźki kakao I samo zdrowie 🙂
Zdjęcia są tak apetyczne, że jem go oczami! Przepisik zapisuję:) Będzie jak znalazł na wizytę gości:))
Pozdrawiam!
🙂 Mam nadzieję że gościom zasmakuje
Mniam, jak smacznie się prezentuje. Muszę wypróbować – dziękuję 🙂
Pozdrawiam
K.:-)
Pozdrawiam 🙂
hihi o tak sezon na truskawki otwarty, póki są trzeba korzystać. Obłędny deserek
Korzystać na maksa 🙂
Wygląda…. PYSZNIE! Zjadłoby się!
Trzeba koniecznie 🙂
No tego też nie znałam! Jakaś do tyłu jestem. A przecież co czekoladowe lub odrobinę pod czekoladę podpada to już znika u nas 😉
Spróbujemy sobie zdziałać! Dzięki wielkie za takie cuda! 🙂
🙂 do usług
Jak zawsze zaskakujesz mnie Dorotką tymi nowymi pysznościami 🙂 Nie kosztowałam nigdy takich ziaren i jestem bardzo ciekawa.
Zapisuję Twój przepis koniecznie 🙂
Buziaki! M.
wow 😀 tego też bym sobie chętnie spróbowała 😀 od niedawna sypię te nasionka chia do każdej kanapki 🙂 kupiłam też spirulinę w proszku, ale jest tak paskudnie niesmaczna, że jeszcze nie wymyśliłam co z nią zrobić 😉