Ferie mielismy w tym roku krótsze bo….
ale po kolei
Było magicznie
i słonecznie
mroźno
i po ciemku
i za dnia
narciarsko
snowboardowo
i łyżwowo
hazardowo/sportowo
i nerwowo
i na szczęście tylko 2 tygodnie gips i ma być jak nowy
No i po feriach 🙂
aaaaa ja też tam byłam 🙂
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
9 komentarzy
Takie ferie z pewnością były bajeczne i niezapomniane :))
Piekny zimowy widok
Dorotko to ferie były udane 🙂 Rodzinne, wesołe i piękne!
Całe szczęście, że z nogą nie tak źle :).
Pozdrawiam cieplutko!
Marta
Pozdrawiam Marta 🙂 teraz jest tylko – ….mamo już cały internet przeczytałem, you tub aobejrzałem o Jeju mam czytać książki?
Było pięknie,zimowo i aktywnie. Piękne ferie.
Fajne fotki – u nas ferie się właśnie zaczęły, myślę że u nas będzie równie ciekawie – no może oprócz tej nogi
Pozdrawiam
Niech będzie ciekawie I bez nóg – czyli tradycyjne – połamania nóg życzę
A to mieliście pecha!!!Dobrze,że nic złęgo się nie stało,jeśli za dwa tygodnie ma byc ok,to nie jest najgorzej.A zima była cudna,u nas nad morzem na razi mini zima:)
Zima mini ale macie morze !!! Już nie mogę doczekać się lipca gdy zawitam na Opener 🙂
Wszystkie Myszy życzą synkowi zdrówka!