To już rodzinna tradycja.
Coroczne budowanie domku z piernika
W tym roku pobawiłam się nawet w architekta
i zrobiłam dobudówkę.
W domu powstała mała zimowa kraina.
Małe szanse na białą zimę za oknem w Boże Narodzenie
więc chociaż taka bajkowa kraina w domu cieszy oczy.
Fajnie byłoby spedzic święta w takiej piernikowej chacie 🙂
Dwóch mieszkańców mojej chatki pilnuje wejścia i zaprasza gości !
A jak u Was?
Budujecie domki z piernika?
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
12 komentarzy
Cudowna chatka!!!
🙂
Przepiękny ten domek!
Kurczę, już od kilku lat przymierzam się do zrobienia podobnego i ciągle czasu brakuje… A może motywacji bardziej, nie wiem… W każdym razie jak zobaczyłam Twój… Kurczę! Muszę wreszcie własny postawić! 😀
uważaj bo to wciąga i co rok wymyślasz następny 🙂
Śliczny domek 🙂 Od 8 lat robie piernikowe chatki 😉
ooo to ja takiej wprawy nie mam
Pozdrawiam
Jest piękna!
A zdjęcia bardzo nastrojowe. Myślałaś może o tym, by swoją pracę na jakiś świąteczny konkurs przesłać?
Pozdrawiam 🙂
oj o czymś takim nie pomyślałam
Dzięki
Efekt jest oszałąmiający 🙂
Pięknie wygląda.
Pozdrawiam serdecznie.
Pozdrawiam świątecznie
Piękny! Słodka architektura pierwsza klasa.
Dorotko Zdrowych Wesołych Świąt!
Jestem pod wrażeniem, napatrzeć się nie mogę 🙂 🙂 Brawo dla Ciebie,jesteś WIELKA