Otwarte całą dobę

by Dorota na przedmieściach
Witam w ten piękny piątek:-)
Każda kobieta wie, że w domu non stop otwarta jest kuchnia,
szczególnie gdy ma się dorastającego nastolatka w domu:-)
Non stop chodzi też pralka,
zatem pralnia też jest otwarta non stop 😉
Pokazywałam jakiś czas temu metamorfozę naszej pralni
Dzisiaj czas na kilka słów,
jak ogarniam organizacyjnie pranie.
Z wykorzystaniem dzieci oczywiście.
Nie wszystkie dzieci wiedzą, że samo wrzucenie ubrań do kosza
na brudne pranie to nie koniec roboty 😉
Dochodzi jeszcze pranie, suszenie i prasowanie.
O rozłożeniu po odpowiednich szafkach, szufladach
czy wieszakach nie wspominając.
Często kończyło się to tak, że po wypraniu i wysuszeniu,
człowiek, czytaj matka, ściągała suche rzeczy na wielką stertę 
i uciekała przed wizją prasowania tego wszystkiego.
Stwierdziłam, że czas na zmiany! 
Ogłosiłam na zebraniu domowym nowe zasady 🙂
Każdy domownik dostał pojemnik na pranie.
Osoba ściągająca suche pranie od razu segreguje 
co jest czyje
i wkłada do odpowiedniego pojemnika.
W nagłych przypadkach poszukiwania tej bluzki co to dzisiaj
koniecznie trzeba ubrać do szkoły
nie trzeba przewracać wszystkiego
a jedynie znaleźć ją w swoim pojemniku.
Ponadto gdy biorę się za prasowanie to też ogarniam to pojemnikami. 
Nie przeraża wówczas wielka sterta 😉
Potem wyprasowane ubrania składam 
do tego pojemnika i tyle.
Bo reszta to już należy do właściciela.
Dzieciaki zabierają pojemnik i rozkładają ubrania w swoich pokojach.
Tak to działa u nas 🙂
Pralnia otwarta całą dobę ale dla wszystkich domowników 🙂
Dzieciaki są wdrożone,
matka nie jest przerażona i daje radę z prasowaniem
Kolejny krok to każdy prasuje swoje 
ale na razie cicho bo jeszcze uciekną jak to usłyszą.
Wiem że potrzeba trochę miejsca na pojemniki
i mając pralnie jest łatwiej ale….
kombinujcie dla własnej wygody!!!!!
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

You may also like

12 komentarzy

Wnętrza Zewnętrza 14 października, 2017 - 12:13 pm

Oj tak, bez pralni jest jeszcze trochę trudniej 😀
Ja staram się już przy wieszaniu dzielić grupami, co jest czyje, bo po prostu… nie prasuję! Więc dzięki takiemu grupowaniu potem łatwiej poroznosić ubrania we właściwe miejsca.

Reply
Dorota na przedmieściach 16 października, 2017 - 2:20 pm

Czasem przed prasowaniem nie da sie uciec 🙂

Reply
Lusia 15 października, 2017 - 6:36 am

super organizacja!!!!

Reply
Dorota na przedmieściach 16 października, 2017 - 2:20 pm

Dzieki

Reply
katalog inspiracji 15 października, 2017 - 12:11 pm

Masz rację, że "w kółko".
Pozdrawiam:)

Reply
Dorota na przedmieściach 16 października, 2017 - 2:21 pm

Nigdy sie nie konczy

Reply
Anua 15 października, 2017 - 5:38 pm

fajnie jest mieć osobną pralnię 🙂 a pomysł organizacyjny genialny!

Reply
Dorota na przedmieściach 16 października, 2017 - 2:21 pm

Fajnie 🙂

Reply
my shabby my dream 15 października, 2017 - 5:56 pm

Imponująca pralnie i organizacja… moje marzenie (jedno i drugie) Ściskam ciepło 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 16 października, 2017 - 2:21 pm

To trzymam kciuki

Reply
Anonimowy 18 października, 2017 - 8:33 pm

Wszystko u Ciebie na 6 jak zawsze. U nas pralnia jest, ale czasami wygląda jak garderoba 🙂 … takie stosy ubrań bo nie nadążam z roznoszeniem. Hm kosze to jest myśl. Buziaki Jola P.

Reply
Dorota na przedmieściach 19 października, 2017 - 2:18 pm

Jolu przecież Zuza już duża 🙂
Pozdrawiam

Reply

Skomentuj Wnętrza Zewnętrza Cancel Reply