Kiedyś to było … urodzinowo

by Dorota na przedmieściach
Kiedyś to było… 🙂
tak mówi z refleksją mój 17 letni syn.
A mi te słowa cisną się na usta gdy planuję jego kolejne urodziny.
Bo świętować lubimy ale kiedyś…
Matka mogła się zrealizować 🙂
Poprzednie urodziny można pooglądać Urodziny
Matka mogła się wyszaleć 
bo jak nie Minecraft, to Michael Jakson
albo nikomu nieznana Gudetama.
Było też laserowo, były kręgle no i oczywiście jednorożec 🙂
Im dalej tym poważniej bo były złote urodziny
ale trafiła się też czterdziestka 
W tym roku ni to dorosły ni to dziecko czyli siedemnastolatek:-)
Szaleć za bardzo nie mogłam.
Jubilat imprezuje już sam mnie został rodzinny obiad do przygotowania.
Wyszło nie dziecinnie, trochę jesiennie dla mnie w sam raz!
Goście dopisali, dań nie przesoliłam, humory dopisywały.
Aż byłam zdziwiona, że to tak łatwo i szybko poszło
 bez planowania z wyprzedzeniem.
 Obmyślania motywu przewodniego itd.

Na stole nie mogło oczywiście zabraknąć tortu. 
Nie mógł być dziecinny ani zbyt poważny.
Lubię piec torty i były już różnorakie wersje.
Były też rocznice ślubu ( 15 rocznica, 16 rocznica),  dnie matki (2015, 2016, 2019).
Piekłam też sobie sama na własne urodziny :-), były wielkanocne  i nawet takie bez okazji.
Tym razem miało być prosto i elegancko.
I tu można było poczuć powiew lata.
Upiekłam ulubiony Mateusza, który był w wersji jesiennej 
Pierwszy raz robiłam torta ozdabianego metodą drip tak zwany drip cake.
Poszło sprawnie:-)
I to pewno nie ostatni raz.
W całości tort prezentował się całkiem dobrze 🙂
No dobra trochę Was zarzuciłam zdjęciami.
Za rok będzie się działo 🙂
18 lat syna i 20 rocznica ślubu w ten sam dzień!
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

You may also like

7 komentarzy

Moje pasje w obiektywie 6 września, 2019 - 4:29 pm

Witaj! Podobno to cudze dzieci rosną tak szybko, a ja nie wiem kiedy to się stało, że mój syn właśnie w tym miesiącu kończy 18 lat ??? Ten świat pędzi, jak szalony. Przecież tak niedawno kupowałam figurki Spidermana i jego przyjaciół oraz wrogów, a potem niezliczone ilości zestawów Lego… Taka naszła mnie refleksja, gdy przeczytałam, że za rok Twój syn wkroczy w dorosłość. Z drugiej jednak strony, to wielka duma i szczęście brać udział w tym cudownym darze macierzyństwa !!! Mam nadzieję, że nie zabrzmiało to zbyt patetycznie… Gorąco pozdrawiam. Anita 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 11 września, 2019 - 7:16 am

Minęło błyskawicznie 🙂 nie zawsze różowo ale nie zamieniłabym tych chwil na nic 🙂

Reply
Anonimowy 6 września, 2019 - 6:41 pm

Tort piękny, cały stół również ślicznie i elegancko udekorowany. Ale, błagam: tort, Dopełniacz: tortu!!!
Nie: torta!
Pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 11 września, 2019 - 7:07 am

Dziękuję anonimowy czytelniku. Już poprawione 🙂

Reply
ElwiraK 12 września, 2019 - 7:42 pm

Samych wspaniałości dla Mateusza! Wyszło pięknie, a tort to mistrzostwo!

Reply
Bartek 24 października, 2019 - 6:58 am

Niesamowity tort! Zawsze jak widzę takie cudne wypieki to aż mam ochotę sam spróbować swoich sił w pieczeniu. Szkoda, że wytrwałości brakuje.. Pozdrawiam i czekam na następne wpisy!

Reply
Doranma 4 listopada, 2019 - 8:50 pm

Prześliczna dekoracja ☺☺☺

Reply

Leave a Comment