Wciągnęło mnie na maksa 🙂
Siedzę, dziergam i relaksuję się.
Będąc dzieckiem i nastolatką dużo robiłam na drutach.
Łącznie ze swetrami i sukienkami.
Mistrzem niedoścignionym jest moja mama,
która wszystkiego mnie nauczyła.
Teraz wymarzyłam sobie pled do salonu.
No wiem, że lato idzie ale ja zmarzluch jestem.
Zaczęłam powoli…
i poniosło mnie bo szerokość jest 140 cm.
Jeden rządek chwilkę zajmuje :-).
Najlepiej wiedzą to domownicy.
Odpowiedź jest “zaraz jak skończę rządek” i chwilę to trwa ;-)))
I tak sobie siedzę i plotę.
Motki wciąż dokupuję bo wzór sznurkochłonny jest.
Ale piękny – nawet Pan Mąż pochwalił jeszcze przed końcem
I tak siedzę w ukochanym fotelu i dziergam.
Inne rzeczy odchodzą na dalszy plan
a ja dziergam….
To wciąga!!!
Kibica mam!
Nasza Roxi układa się na kocu non stop.
Już mamy umowę że następny projekt to będzie jej legowisko.
Bardzo jej te sznurkowe klimaty podpasowały.
Wczoraj pomierzyłam i mam już 140 cm na 100 cm.
Można powiedzieć połowa.
Pomysłów w głowie coraz wiecej.
Jest zaczęty dywan,
obiecane legowisko,
pomysł na poduszki,
koszyki,
podkładki……
Udanego weekendu!!!!
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
50 komentarzy
Cudny pled wychodzi Dorotko!
Zazdraszczam! Zwłaszcza mamy, która pokaże i nauczy.
Druty jeszcze przede mną, na razie wciągnęło mnie szycie.
A kibic – rozbrajający :))
a ja znowu z szyciem średnio Obrus to pierwsze moje dzieło 🙂
Oj to będzie się działo! A pled widać, że będzie cieplusi 🙂 Nie dziwi mnie, że Roxi zachwycona:-)
🙂
Jestem zachwycona!
🙂 ja też 🙂
Pled wyglada świetnie:) I bardzo podoba mi sie Twoj roboczy kącik:)Pozdrawiam
Dziękuję bardzo i pozdrawiam
Podobnie, straszny zmarzluch ze mnie. Jednak dziergania do tej pory nie opanowałam, co najwyżej sieci rybackie mogłabym produkować 😉
Pled pięknie się zapowiada.
ach te zmarzluchy 😉
Dorotko, ale pięknie się zapowiada 🙂 🙂 🙂 życzę duuużo wolnego czasu na dzierganie 🙂
pozdrawiam
Ania
Dziękuję bardzo 🙂
Wow!!! Czapki z głów, ja chyba nie miałabym cierpliwości. Moja mama tak samo jest mistrzynią i nauczyła mnie dxiergać, no ale cietpliwości i zapału w pakiecie nie było 🙂
No tak pakiety dostaje się różne 😉
Pozdrawiam serdecznie
PODZIWIAM!!!! Życzę ci zrealizowania tych wszystkich twórczych planów Dorotko i CUDOWNEGO weekendu:)
Nawzajem Natalio Niech będzie słońce !!!!!
Non moja mama też mistrzyni w tych sprawach 🙂 super Ci to wychodzi, już jest piękny i przytulny:-) zazdroszczę zdolności 🙂
Po mamie 😉
Pięknie Ci to wychodzi. Efekt na pewno będzie super 🙂
Ja też dziergałam odkąd pamiętam (z przerwą – gdy była praca i małe dziecko). Teraz też to chętnie robię i przyznam, że gdy mam dłuższą przerwę, to tęsknię za tym zajęciem. Przy szydełku, czy przy drutach odprężam się, relaksuję, mam czas na przemyślenie pewnych spraw. A do tego jeszcze efekt w postaci wyrobu. Same plusy 🙂
Pozdrawiam!
Tak relaks, odprężenia a w efekcie cuda cudeńka
Pozdrawiam serdecznie
Bajeczny jest i moje kolory.Takie robótki bardzo odprężają i uspokajają.Czekam na efekt końcowy.
🙂 też nie mogę się doczekać 🙂
Bajeczny jest i moje kolory.Takie robótki bardzo odprężają i uspokajają.Czekam na efekt końcowy.
Ty zarobić nie dasz innym – lepiej zrobić samemu 🙂
Powiedziała Ta co daje zarobić – mistrzyni DIY!!!!
Kochana chciałabym Cię zaprosić do naszego Pastelowego Domku na Candy 🙂
Cudo! Na drutach to ja nie potrafię robić tym bardziej kłaniam się w pas☺ piękny kącik, dużo zieleni i po ducha śliczna. Pozdrawiam Ala
Pozdrawiam Alu serdecznie
Widzę że praca wre 🙂 Ja lubię takie ręcznie robione dzieła – bo i relaks i przyjemność i efekt końcowy do użytku 🙂
Dokładnie tak Pozdrawiam
Pani Doroto, piękna robótka. Czy Pani może napisać co to za włóczka i jaki numer drutów, bo bardzo mnie Pani zainspirowała, zresztą nie pierwszy raz.Pozdrawiam
Wykorzystałam sznurek bawełniany a druty 12
Pozdrawiam
jaki piękny ten kącik 🙂 marzy mi się taki fotel… No i zawsze chciałam nauczyć się tak dziergać, ale jakoś czasu braki i brak 😉
🙂 wszystko przed Tobą – oczko za oczkiem
Wielkie brawa! Bardzo mi się podoba Twój kocyk 🙂
Pozdrawiam, Marta
Dzięki 🙂
Brawo , jest świetny i taki bardzo Twój , Twoimi rączkami zrobiony 🙂 Z początku pomyślałam , że to może z włóczki robiony a tu proszę śnurek 🙂 Buziaki kochana , ściski 🙂
Buziaki 🙂
Wow, ale równo i pięknie!
🙂
Dorota jak ja Cie podziwiam za cierpliwość!! Przecież gdybym mi się zaplątało odrobinkę coś – sprułabym cały ze złości!
mnie to relaksuje ….
Ja się przed szydełkowaniem wstrzymuję – bo wiem że jak zacznę to zapomnę o wszystkim 😉 A też mam plany na dywanin i narzutę, ale ta drugą będę robić długo, bo nie chce ze sznurka 😉
P.S. Mąż ma rację, już widać, że będzie świetnie 🙂
Mąż ma zawsze rację 🙂
Piękna robótka, czy można wiedzieć jakim wzorem pracujesz na jaśniejszej części??
Wzór nazywa sie ryżowy Na YouTube znajdziesz 🙂
Pozdrawiam
Mam pytanie, jaki jest przepis na taki kocyk? Chciałabym sobie zrobić do pierwszego własnego M ale niestety na razie to dla mnie czarna magia… podpowiesz proszę jak taki wzór wygląda? O samo robienie podpytam mamę 😉
Ciemny margines to wzór zawsze prawe oczka Szary to wzór ryżowy Trochę pracy i gotowe
Pozdrawiam
Witam a czy można dowiedzieć się jaki rozmiar drutów i czy można gdzieś znaleźć jakiś wzór jak upleść taki piękny Koc
Wykorzystałam sznurek bawełniany a druty 12 wór nazywany jest ryżowy
Pozdrawiam