Zima na całego

by Dorota na przedmieściach
Przyszła do nas Pani zima.
Radość ogromna;-)
Trochę sie na święta spóźniła ale na Nowy Rok zdążyła.
Pięknie ogród ozdobiła
Przez chwilę nawet słońce zaświeciło 🙂
Największa radocha oczywiście dla dzieciaków.
Od razu powstał bałwan.
W wersji mini bo śnieg nie zdążył napadać jeszcze a on już stał.
I ptaszki jakoś gromadniej do karmnika przyleciały 
bo wszystko śniegiem pokryte.
Nawet nasz pies oszalał z radości, 
mimo że potem trząsł się jak szalony.
Mamo mamo mooooogę ?
Cóż pewno że tak
Tak nas zimowo ta aura nastroiła,
że i na łyżwy sie wybraliśmy.
Tuż przed katastrofą;-)
Czy ja mówiłam że w weekend odpocznę?
Pewno że odpoczęłam ale aktywnie 😉
A jak Wam minął weekend?
Zima w pełni?
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

You may also like

54 komentarze

Trzecie piętro 11 stycznia, 2016 - 4:34 pm

Pięknie w tym Waszym ośnieżonym ogrodzie.Szkoda tylko że święta nie upłynęły nam na biało.Byłby lepszy klimat i magia.

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 6:59 am

No tak święta i śnieg to idealne połączenie
Pozdrawiam

Reply
Dogonić Marzenia 11 stycznia, 2016 - 5:18 pm

U mnie już po śniegu,a szkoda bo z tym białym puchem to świat taki piękniejszy, łyżwy też zaliczone.

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:00 am

U nas też już znika 🙁

Reply
Dogonić Marzenia 11 stycznia, 2016 - 5:18 pm

U mnie już po śniegu,a szkoda bo z tym białym puchem to świat taki piękniejszy, łyżwy też zaliczone.

Reply
Apaczowa 11 stycznia, 2016 - 5:24 pm

W ogrodach jeszcze biało, ale ulice i chodniki już szare i błotniste, bo mróz puścił. Trochę liczymy na to, że jeszcze sypnie, choćby delikatnie, na ferie :))

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:00 am

Zimy jeszcze dwa miesiące może jeszcze sypnie

Reply
Unknown 11 stycznia, 2016 - 5:33 pm

Dorotko śliczne zdjęcia a piesio na białym puszku wygląda tak śmiesznie. Taki maleńki a jaki szczęśliwy. Pięknie u Ciebie i jeśli pozwolisz zostanę na dłużej. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam do siebie Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:01 am

🙂 ja też już się rozgościłam u Ciebie

Reply
Unknown 11 stycznia, 2016 - 5:50 pm

moja rodzinka też z łyżew chętnie korzysta, wszyscy lubimy poszlifować na lodzie, fajna sprawa, poperam bo to i w ruchu i na powietrzu (u nas) i razem z dzieciakami, pozdrawiam, lidia

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:02 am

Sportowo rodzinnie i zdrowo – to co tygrysy lubią najbardziej
Pozdrawiam

Reply
rodzinna 11 stycznia, 2016 - 5:53 pm

🙂 a ja Ci powiem, że my zawsze aktywnie odpoczywamy. Łyżwy, wsponaczki, wędrówki 🙂 jakoś nie lubię plackiem leżeć 🙂 u nas śladu po śniegu nie ma 🙁 choć z drugiej strony na opał jakoś mniej idzie 😛 więc są jakieś plusy

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:02 am

🙂 u nas też leżenia nie ma Po 5 minutach nas nosi
Dobrze zawsze widzieć plusy 😉

Reply
domek przy lesie 11 stycznia, 2016 - 6:46 pm

Nas zasypało! Ale dzięki temu wszyscy dzisiejsze popołudnie aktywnie spędziliśmy :)…odśnieżając i lepiąc bałwana!
Piękne kadry 🙂
Ściskam, M.

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:03 am

Marta u nas akcja odśnieżanie też była 🙂 wspólnie łopata w łopatę

Reply
Waniliowy, Lawendowy, Biały... 11 stycznia, 2016 - 7:14 pm

U nas już po śniegu. temperatury na plusie. Ale u Was bajka zimowa słowem:)
I łyżwy-super:)
ściskam cieplutko

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:03 am

Zdradzę w tajemnicy że u nas też juz wszystko płynie 😉

Reply
AliceLovesBrocante 11 stycznia, 2016 - 7:28 pm

A ja musiałam już 4 stycznia wracać do Niemiec i zostawiłam ten śnieg:( a tutaj temperatura na plusie i słonko – normalnie wiosna. Chociaż ze względów na warunki na drogach już wypatruję wiosny, musimy pokonywać w jedną stronę aż 850km, więc wolę gdy świeci słonko a nie szklankę na drodze. Dorotko pięknie u Was w ogrodzie, fajnie spędziliście weekend! Pozazdrościć takiego aktywnego wypoczynku! Pozdrawiam Ala

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:04 am

Ala pozdrawiam serdecznie i bezpiecznej drogi zawsze życzę

Reply
Unknown 11 stycznia, 2016 - 7:36 pm

Aż tyle śniegu u mnie nie napadało, ale klimacik był – zabrakło go w Boże Narodzenie zdecydowanie.

Reply
Unknown 11 stycznia, 2016 - 7:36 pm

Pozdrawiam cieplutko 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:04 am

Pozdrawiam ciepło i zimowo

Reply
Go sia 11 stycznia, 2016 - 7:47 pm

U nas od kilku godzin pada deszcz i po śniegu już nie wiele zostało 🙁 Do rana ciapa na całego już będzie:( Dobrze ,że chociaż na zdjęciach zatrzymałaś taką piękną zimę :))
A gdzie zdjęcie katastrofy??:))))
Pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:05 am

🙂 uczestnik katastrofy nie zgodził sie na publikację.
Pozdrawiam

Reply
Unknown 11 stycznia, 2016 - 8:07 pm

Przyszła zima :)))Czyli jednak większość z nas się cieszy… Osobiście brakowało mi już tego śniegu, więc nie dziwię się, że taka radocha dla wszystkich, nawet dla psa 😉
PS Czy to nie aby wrocławskie lodowisko? 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:05 am

wrocławskie 😉

Reply
Angie 11 stycznia, 2016 - 9:29 pm

U nas na Podkarpaciu śniegiem nie cieszyliśmy się długo. Już pada deszcz!!! 🙁

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:05 am

u nas to też już wspomnienie

Reply
Ania z Osobiedlamnie 11 stycznia, 2016 - 10:30 pm

Prawdziwie zimowa relacja:) A pan bałwan na pierwszy rzut oka wydawał się taaaki duży – a tu proszę, trawka obok prawie mu do pasa sięga:) Śniegowe szaleństwo i u nas, choć teraz zrobiło się już tylko ślisko. Na naszym podjeździe można by otworzyć lodowisko!

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:06 am

Podjazd i wioskowe drogi to jedna szklanka rano 🙂
Pozdrawiam serdecznie

Reply
CapsellaElli 12 stycznia, 2016 - 7:46 am

Piękne zdjęcia robisz 🙂 Muszę się w tej branży jeszcze bardzo dużo nauczyć.
Pozdrawiam!

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 9:04 am

Pozdrawiam serdecznie Elu
ciiii ale ja sie cały czas uczę 😉

Reply
Domek Dorotki 12 stycznia, 2016 - 8:33 am

Fajne zimowe zdjęcia, u nas wiosna a raczej jesień (bo leje)>
Pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 9:04 am

taka chyba zima nas czeka
Pozdrawiam

Reply
HOME inspiration 12 stycznia, 2016 - 8:46 am

urocze zdjęcia, nareszcie zima do nas zawitała 🙂 pozdrawiam serdecznie,

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 9:05 am

trzeba się cieszyć póki jest
pozdrawiam

Reply
after better 12 stycznia, 2016 - 2:06 pm

Piękna, śnieżna aura u Ciebie. U mnie już po śniegu 🙁

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:04 pm

U nas też już wspomnienie

Reply
Mały Szpicherek 12 stycznia, 2016 - 2:16 pm

Cudna zima 🙂 A Ty na łyżwach niczym Katarina Witt 🙂 Pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:04 pm

Haha no to chyba kategoria wiekowa się tylko zgadza 😉

Reply
rodzinna 12 stycznia, 2016 - 2:55 pm

Och pięknie kochana tam u Ciebie :* U nas już nie ma śladu po śniegu 🙁 Niestety

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:03 pm

U nas już też plus ;-(

Reply
Mysia Familia 12 stycznia, 2016 - 5:11 pm

Ale śmiesznie wyglądacie na tych łyżwach 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:03 pm

i to jeszcze przed upadkiem 😉

Reply
Unknown 12 stycznia, 2016 - 8:06 pm

Zimowy ogród tez piekny!;-)My również wykorzystalismy weekend w pełni. .już w piątek pojechaliśmy na narty, gdzie porządnie obilam tyłek :))) Zostało mam półtora tygodnia w domu i niestety znowu jedziemy do szpitala :(Co chwilę coś sie zmienia i nie ma za wiele czasu ale robię wszystko by było miło i radosnie:)
Buziaki kochana!

Reply
Dorota na przedmieściach 13 stycznia, 2016 - 6:40 am

Trzymajcie się !!!
Pozdrawiam serdecznie

Reply
Unknown 12 stycznia, 2016 - 9:05 pm

Uroczy ten Wasz ogród zimową porą. 🙂 Fajnie że i do Was`zima w końcu zawitała, bo przynajmniej można nacieszyć oko śniegiem a i dzieci mają radochę. 🙂 Widzę, że weekend mieliście bardzo udany. Nasz był raczej pracowity ( rozbieraliśmy choinkę 🙁 ). Pozdrawiam, Magda

Reply
Dorota na przedmieściach 13 stycznia, 2016 - 6:41 am

🙂 rozbierania choinki nie lubię …. ale też nas to czeka w weekend

Reply
ania 12 stycznia, 2016 - 9:14 pm

Chętnie bym się przejechała na łyżwach, dawno tego nie robiłam:) u mnie właśnie sypie śnieg ciekawe ile go napada? Pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 13 stycznia, 2016 - 6:41 am

Podobno jazdy na łyżwach sie nie zapomina.
Pozdrawiam

Reply
Pani KoModa 12 stycznia, 2016 - 11:29 pm

Ha zazdroszzczę śniegu. U mnie ledwo coś spadnie a już się roztapia. I do tego ten deszzcz. Super że chcoć dzieciaki miały okazje się nacieszyć !

Reply
Dorota na przedmieściach 13 stycznia, 2016 - 6:42 am

🙂 cieszą sie cieszą
Pozdrawiam

Reply
Ola Lewczuk 13 stycznia, 2016 - 8:49 am

Nie cierpiałam z powodu braku zimy, ale kiedy właśnie obejrzałam się i spojrzałam w oko, zobaczyłam padający śnieg 🙂 I dzięki temu pozytywnemu bałwankowi pomyślałam, że może nie będzie wcale tak źle 😀 Ściskam Dorotko!

Reply
Dorota na przedmieściach 13 stycznia, 2016 - 9:57 am

Póki jest śnieg nie jest źle 😉 gorzej jest później…

Reply

Skomentuj Mysia Familia Cancel Reply