Przyszła do nas Pani zima.
Radość ogromna;-)
Trochę sie na święta spóźniła ale na Nowy Rok zdążyła.
Pięknie ogród ozdobiła
Przez chwilę nawet słońce zaświeciło 🙂
Największa radocha oczywiście dla dzieciaków.
Od razu powstał bałwan.
W wersji mini bo śnieg nie zdążył napadać jeszcze a on już stał.
I ptaszki jakoś gromadniej do karmnika przyleciały
bo wszystko śniegiem pokryte.
Nawet nasz pies oszalał z radości,
mimo że potem trząsł się jak szalony.
Mamo mamo mooooogę ?
Cóż pewno że tak
Tak nas zimowo ta aura nastroiła,
że i na łyżwy sie wybraliśmy.
Tuż przed katastrofą;-)
Czy ja mówiłam że w weekend odpocznę?
Pewno że odpoczęłam ale aktywnie 😉
A jak Wam minął weekend?
Zima w pełni?
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
54 komentarze
Pięknie w tym Waszym ośnieżonym ogrodzie.Szkoda tylko że święta nie upłynęły nam na biało.Byłby lepszy klimat i magia.
No tak święta i śnieg to idealne połączenie
Pozdrawiam
U mnie już po śniegu,a szkoda bo z tym białym puchem to świat taki piękniejszy, łyżwy też zaliczone.
U nas też już znika 🙁
U mnie już po śniegu,a szkoda bo z tym białym puchem to świat taki piękniejszy, łyżwy też zaliczone.
W ogrodach jeszcze biało, ale ulice i chodniki już szare i błotniste, bo mróz puścił. Trochę liczymy na to, że jeszcze sypnie, choćby delikatnie, na ferie :))
Zimy jeszcze dwa miesiące może jeszcze sypnie
Dorotko śliczne zdjęcia a piesio na białym puszku wygląda tak śmiesznie. Taki maleńki a jaki szczęśliwy. Pięknie u Ciebie i jeśli pozwolisz zostanę na dłużej. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam do siebie Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
🙂 ja też już się rozgościłam u Ciebie
moja rodzinka też z łyżew chętnie korzysta, wszyscy lubimy poszlifować na lodzie, fajna sprawa, poperam bo to i w ruchu i na powietrzu (u nas) i razem z dzieciakami, pozdrawiam, lidia
Sportowo rodzinnie i zdrowo – to co tygrysy lubią najbardziej
Pozdrawiam
🙂 a ja Ci powiem, że my zawsze aktywnie odpoczywamy. Łyżwy, wsponaczki, wędrówki 🙂 jakoś nie lubię plackiem leżeć 🙂 u nas śladu po śniegu nie ma 🙁 choć z drugiej strony na opał jakoś mniej idzie 😛 więc są jakieś plusy
🙂 u nas też leżenia nie ma Po 5 minutach nas nosi
Dobrze zawsze widzieć plusy 😉
Nas zasypało! Ale dzięki temu wszyscy dzisiejsze popołudnie aktywnie spędziliśmy :)…odśnieżając i lepiąc bałwana!
Piękne kadry 🙂
Ściskam, M.
Marta u nas akcja odśnieżanie też była 🙂 wspólnie łopata w łopatę
U nas już po śniegu. temperatury na plusie. Ale u Was bajka zimowa słowem:)
I łyżwy-super:)
ściskam cieplutko
Zdradzę w tajemnicy że u nas też juz wszystko płynie 😉
A ja musiałam już 4 stycznia wracać do Niemiec i zostawiłam ten śnieg:( a tutaj temperatura na plusie i słonko – normalnie wiosna. Chociaż ze względów na warunki na drogach już wypatruję wiosny, musimy pokonywać w jedną stronę aż 850km, więc wolę gdy świeci słonko a nie szklankę na drodze. Dorotko pięknie u Was w ogrodzie, fajnie spędziliście weekend! Pozazdrościć takiego aktywnego wypoczynku! Pozdrawiam Ala
Ala pozdrawiam serdecznie i bezpiecznej drogi zawsze życzę
Aż tyle śniegu u mnie nie napadało, ale klimacik był – zabrakło go w Boże Narodzenie zdecydowanie.
Pozdrawiam cieplutko 🙂
Pozdrawiam ciepło i zimowo
U nas od kilku godzin pada deszcz i po śniegu już nie wiele zostało 🙁 Do rana ciapa na całego już będzie:( Dobrze ,że chociaż na zdjęciach zatrzymałaś taką piękną zimę :))
A gdzie zdjęcie katastrofy??:))))
Pozdrawiam
🙂 uczestnik katastrofy nie zgodził sie na publikację.
Pozdrawiam
Przyszła zima :)))Czyli jednak większość z nas się cieszy… Osobiście brakowało mi już tego śniegu, więc nie dziwię się, że taka radocha dla wszystkich, nawet dla psa 😉
PS Czy to nie aby wrocławskie lodowisko? 🙂
wrocławskie 😉
U nas na Podkarpaciu śniegiem nie cieszyliśmy się długo. Już pada deszcz!!! 🙁
u nas to też już wspomnienie
Prawdziwie zimowa relacja:) A pan bałwan na pierwszy rzut oka wydawał się taaaki duży – a tu proszę, trawka obok prawie mu do pasa sięga:) Śniegowe szaleństwo i u nas, choć teraz zrobiło się już tylko ślisko. Na naszym podjeździe można by otworzyć lodowisko!
Podjazd i wioskowe drogi to jedna szklanka rano 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Piękne zdjęcia robisz 🙂 Muszę się w tej branży jeszcze bardzo dużo nauczyć.
Pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie Elu
ciiii ale ja sie cały czas uczę 😉
Fajne zimowe zdjęcia, u nas wiosna a raczej jesień (bo leje)>
Pozdrawiam
taka chyba zima nas czeka
Pozdrawiam
urocze zdjęcia, nareszcie zima do nas zawitała 🙂 pozdrawiam serdecznie,
trzeba się cieszyć póki jest
pozdrawiam
Piękna, śnieżna aura u Ciebie. U mnie już po śniegu 🙁
U nas też już wspomnienie
Cudna zima 🙂 A Ty na łyżwach niczym Katarina Witt 🙂 Pozdrawiam
Haha no to chyba kategoria wiekowa się tylko zgadza 😉
Och pięknie kochana tam u Ciebie :* U nas już nie ma śladu po śniegu 🙁 Niestety
U nas już też plus ;-(
Ale śmiesznie wyglądacie na tych łyżwach 🙂
i to jeszcze przed upadkiem 😉
Zimowy ogród tez piekny!;-)My również wykorzystalismy weekend w pełni. .już w piątek pojechaliśmy na narty, gdzie porządnie obilam tyłek :))) Zostało mam półtora tygodnia w domu i niestety znowu jedziemy do szpitala :(Co chwilę coś sie zmienia i nie ma za wiele czasu ale robię wszystko by było miło i radosnie:)
Buziaki kochana!
Trzymajcie się !!!
Pozdrawiam serdecznie
Uroczy ten Wasz ogród zimową porą. 🙂 Fajnie że i do Was`zima w końcu zawitała, bo przynajmniej można nacieszyć oko śniegiem a i dzieci mają radochę. 🙂 Widzę, że weekend mieliście bardzo udany. Nasz był raczej pracowity ( rozbieraliśmy choinkę 🙁 ). Pozdrawiam, Magda
🙂 rozbierania choinki nie lubię …. ale też nas to czeka w weekend
Chętnie bym się przejechała na łyżwach, dawno tego nie robiłam:) u mnie właśnie sypie śnieg ciekawe ile go napada? Pozdrawiam
Podobno jazdy na łyżwach sie nie zapomina.
Pozdrawiam
Ha zazdroszzczę śniegu. U mnie ledwo coś spadnie a już się roztapia. I do tego ten deszzcz. Super że chcoć dzieciaki miały okazje się nacieszyć !
🙂 cieszą sie cieszą
Pozdrawiam
Nie cierpiałam z powodu braku zimy, ale kiedy właśnie obejrzałam się i spojrzałam w oko, zobaczyłam padający śnieg 🙂 I dzięki temu pozytywnemu bałwankowi pomyślałam, że może nie będzie wcale tak źle 😀 Ściskam Dorotko!
Póki jest śnieg nie jest źle 😉 gorzej jest później…