Witam serdecznie.
Och jak fajnie mieć w środę wolne.
Taki oddech w środku tygodnia:-)
Mogłoby tak zawsze być.
W ten wolny dzień wypróbowałam mój plan na weekend.
Przestawiłam fotel pod kominek
i nic więcej mi nie trzeba.
No może jeszcze kawka
i coś słodkiego.
Ostatnio na potęgę piekę rożki z ciasta francuskiego z jabłkiem.
Agata sie rozsmakowała i wcina non stop.
A że to mała istotka i niejadek
to jak chce to matka piecze.
Sama też coś czasem skubnę.
Miejscówkę na weekend mam i nikomu nie oddam.
Agata na weekend u koleżanki – wszystkie ciacha moje 😉
Pan Mąż prace zlecone ma ( przeze mnie :-))
a syn jak wstanie o 13.00 to będzie dobrze.
Będzie cicho,
Grzecznie melduję że Pan Mąż zapałek jeszcze nie zawinął.
Więcej o moim patencie znajdziecie tutaj
Dosypuję tylko nowych zapałek 🙂
Ciekawe jak długo wytrzymam w fotelu.
Bo przecież chata prawie wolna
to można by coś pomajstrować 🙂
Udanego weekendu wszystkim życzę i pozdrawiam zimowo!
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
46 komentarzy
O kochana – takiej miejscówki, to i ja bym nie oddała!
Zwłaszcza, że u nas za oknem śnieżyca. Z jednej strony niesamowicie pięknie, ale z drugiej człowiek sam by się zakopał w takim fotelu przed kominkiem. Więc zazdraszczam!
Aga wolę śnieżyce U nas już po zimie chyba…
ale u ciebie pięknie:)))) zachwycam się tym pomysłem z zapałkami:)) chyba odgapię:))).
🙂 odgapiaj ile wlezie
Pozdrawiam
Dorotko, tyle szczęścia : fotel przy ciepłym kominku, kawka, ciacha, święty spokój – tylko pozazdrościć 🙂
Miłego wypoczynku!
Masa szczęścia 🙂
Super miejscówka – marzę o takiej. Jeszcze tylko drutów i robótki Ci brak 🙂
Pozdrawiam ciepło!
A druty chodzą za mną ostatnio ale wygra chyba szydełko 😉
Pozdrawiam
Ale super miejsce… piękny, wygodny fotel, kominek, kocyk… zazdroszczę takiego błogiego miejsca:)
miłego weekendu
Nawzajem udanego weekendu 😉
Świetna miejscówka!:) Też taką lubię;)
🙂
Jeśli – o nie! – Jak! będę miała dom to też chcę kominek 🙂
Pięknie jest u Ciebie! Pieniek jest super 🙂
Udanego weekendu!
Kominek polecam a na blogu jest instrukcja jak zrobić pieniek 🙂
Udanego weekendu
o, jak ja zazdroszczę tej ciszy w sobotę, moje dziewczyny wstają a przynajmniej jedna dość wcześnie, poza tym mam fryzjera a jestem tak zmęczona, ze chyba nie będzie to wizyta relaksująca…miejscówki zazdroszczę…hmmm może też obróce fotel do kominka…pozdrawiam, gorąco bo co raz częściej zaglądam na przedmieścia, lidia
🙂 cieszę sie bardzo ze zaglądasz i dziękuję
Po fryzjerze który na pewno poprawi humor odwróć fotel 🙂
O, i to jest ten dylemat – jest wolne, można odpocząć i pozalegać przed kominkiem, jest wolne, hurra, można tyle rzeczy zrobić! 😀
no tak właśnie targają mną wątpliwości 😉
Z przyjemnością zaszyłabym się na weekend w podobnym miejscu 🙂
Przyjemnego weekendu zatem życzę 🙂
🙂 udanego życzę też
Zazdroszczę takiej miejscówki :))Ja siedziałabym na pewno z książką 🙂 i chwilo trwaj:)))
Pozdrawiam
🙂 książka to pozycja obowiazkowa
Piękna miejscówka, zazdroszczę:) ja ani nie mam kominka ani czasu żeby przy nim posiedzieć:) pozdrawiam
z tym czasem to nieraz trudniej niż z kominkiem
Pozdrawiam
Rozmarzyłam się… Takiego miejsca na weekend i ja bym potrzebowała, przy kominku 🙂 <3
🙂
Kominek mam, fotel mam, a grubaśne skarpety muszę kupić! Najlepiej w górach:) Pięknie:) Zazdraszczam:) A francuskie z jabłkami są pyyyyszne:)
Pyszne oj pyszne Jak tam bieganie ?
Małą przerwę mam…taką malutką:) Ale za tydzień narty, dam sobie wycisk:)
ale ci zazdroszczę tego kominka i jego ciepełka 😉 jest śliczny
🙂
Pozdrawiam
Zazdroszczę Ci ogromnie takiego ciepłego kącika… I tych rożków z jabłkami.
Mysia rodzinka lubi jabłka ? 😉 a nie serek?
A gdzie przepis? ok może kominka nie mam, ale za to kawkę mam, kocyk, ksiązki.. tylko ciastek brak… To co bedzie przepis??? 🙂
Mówisz masz 🙂
Ciasto francuskie kroisz w kwadraty. Jabłko obierasz i kroisz w cieniutkie plasterki. Na ciasto wykładasz jabłka (tyle aby bez problem skleić kopertę) na jabłka trochę cukru brązowego i cynamonu. Sklejamy koperty, wykładamy na blachę z papierem do pieczenia, smarujemy jajkiem rozbełtanym z łyżką wody, posypujemy cukrem perlistym lub kryształem lub zwykłym. Do piekarnika nagrzanego do 210 stopni na 10-15 minut. Smacznego!!!
Ależ Ci zazdroszczę w taką pogodę to wystarczy do szczęścia 🙂 ja muszę jeszcze poczekać na kominek 🙂 choć już jest już zamówiony
czyli jest światełko w tunelu 😉
I ja się rozmarzyłam i uprzejmie zazdroszczę takich posiadówek 🙂
Ściskam, M.
Marta chwilę wytrzymałam a potem mnie poniosło 😉
Taka miejscóweczka i mnie się marzy. Kominek…. ależ bym go chciała mieć, niestety pozostanie w sferze marzeń, nie ma szans na zrobienie 🙁
Cudne domowe kadry 🙂
Dzięki Agnes
Pozdrawiam cieplutko
Dorotko poproszę o przepis na ciasteczka. Wyglądają przepysznie, aż ślinka cieknie. Z góry serdecznie dziękuję, Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
Przepis w komentarzu wyżej 🙂
W takie mrozy najlepiej w pobliżu kominka.
Uśmiałam sie z tych zapałek, moj maz "zwija" zapalniczki, po użyciu odruchowo chowa do kieszeni, a pozniej ja szukam i kobinuje jak mam chęć kominek, czy świeczkę zapalić 😉
Miło tu u Ciebie na przedmiesciach, pozdrawiam 🙂
No taka przypadłość tych mężów a człowiek chce nastrój zrobić i lata jak wariat w poszukiwaniu ognia. Ja już nie Słoik pokonał Pana Męża 😉
Pozdrawiam serdecznie
Gdybyś w przyszłości miała taki wolny czas i znudziła się wygrzewaniem z rożkiem, z radością podsiądę Cię i popilnuję miejsca 😉