Plan na weekend

by Dorota na przedmieściach
Witam serdecznie.
Och jak fajnie mieć w środę wolne.
Taki oddech w środku tygodnia:-)
Mogłoby tak zawsze być.
 W ten wolny dzień wypróbowałam mój plan na weekend.
Przestawiłam fotel pod kominek
i nic więcej mi nie trzeba.
No może jeszcze kawka
i coś słodkiego.
Ostatnio na potęgę piekę rożki z ciasta francuskiego z jabłkiem.
Agata sie rozsmakowała i wcina non stop.
A że to mała istotka i niejadek 
to jak chce to matka piecze.
Sama też coś czasem skubnę.
Miejscówkę na weekend mam i nikomu nie oddam.
Agata na weekend u koleżanki – wszystkie ciacha moje 😉
Pan Mąż prace zlecone ma ( przeze mnie :-))
a syn jak wstanie o 13.00 to będzie dobrze.
Będzie cicho,
Grzecznie melduję że Pan Mąż zapałek jeszcze nie zawinął.
Więcej o moim patencie znajdziecie tutaj
Dosypuję tylko nowych zapałek 🙂 
 Ciekawe jak długo wytrzymam w fotelu.
Bo przecież chata prawie wolna 
to można by coś pomajstrować 🙂 
Udanego weekendu wszystkim życzę i pozdrawiam zimowo!
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

You may also like

46 komentarzy

Apaczowa 8 stycznia, 2016 - 4:09 pm

O kochana – takiej miejscówki, to i ja bym nie oddała!
Zwłaszcza, że u nas za oknem śnieżyca. Z jednej strony niesamowicie pięknie, ale z drugiej człowiek sam by się zakopał w takim fotelu przed kominkiem. Więc zazdraszczam!

Reply
Dorota na przedmieściach 8 stycznia, 2016 - 8:00 pm

Aga wolę śnieżyce U nas już po zimie chyba…

Reply
Qra Domowa 8 stycznia, 2016 - 4:24 pm

ale u ciebie pięknie:)))) zachwycam się tym pomysłem z zapałkami:)) chyba odgapię:))).

Reply
Dorota na przedmieściach 8 stycznia, 2016 - 8:01 pm

🙂 odgapiaj ile wlezie
Pozdrawiam

Reply
Mały Szpicherek 8 stycznia, 2016 - 4:28 pm

Dorotko, tyle szczęścia : fotel przy ciepłym kominku, kawka, ciacha, święty spokój – tylko pozazdrościć 🙂
Miłego wypoczynku!

Reply
Dorota na przedmieściach 8 stycznia, 2016 - 8:01 pm

Masa szczęścia 🙂

Reply
CapsellaElli 8 stycznia, 2016 - 5:51 pm

Super miejscówka – marzę o takiej. Jeszcze tylko drutów i robótki Ci brak 🙂
Pozdrawiam ciepło!

Reply
Dorota na przedmieściach 8 stycznia, 2016 - 8:02 pm

A druty chodzą za mną ostatnio ale wygra chyba szydełko 😉
Pozdrawiam

Reply
Waniliowy, Lawendowy, Biały... 8 stycznia, 2016 - 6:11 pm

Ale super miejsce… piękny, wygodny fotel, kominek, kocyk… zazdroszczę takiego błogiego miejsca:)
miłego weekendu

Reply
Dorota na przedmieściach 8 stycznia, 2016 - 8:02 pm

Nawzajem udanego weekendu 😉

Reply
Unknown 8 stycznia, 2016 - 6:51 pm

Świetna miejscówka!:) Też taką lubię;)

Reply
Dorota na przedmieściach 8 stycznia, 2016 - 8:03 pm

🙂

Reply
Wrotka 8 stycznia, 2016 - 7:03 pm

Jeśli – o nie! – Jak! będę miała dom to też chcę kominek 🙂
Pięknie jest u Ciebie! Pieniek jest super 🙂
Udanego weekendu!

Reply
Dorota na przedmieściach 8 stycznia, 2016 - 8:03 pm

Kominek polecam a na blogu jest instrukcja jak zrobić pieniek 🙂
Udanego weekendu

Reply
Unknown 8 stycznia, 2016 - 7:15 pm

o, jak ja zazdroszczę tej ciszy w sobotę, moje dziewczyny wstają a przynajmniej jedna dość wcześnie, poza tym mam fryzjera a jestem tak zmęczona, ze chyba nie będzie to wizyta relaksująca…miejscówki zazdroszczę…hmmm może też obróce fotel do kominka…pozdrawiam, gorąco bo co raz częściej zaglądam na przedmieścia, lidia

Reply
Dorota na przedmieściach 8 stycznia, 2016 - 8:04 pm

🙂 cieszę sie bardzo ze zaglądasz i dziękuję
Po fryzjerze który na pewno poprawi humor odwróć fotel 🙂

Reply
Unknown 8 stycznia, 2016 - 7:23 pm

O, i to jest ten dylemat – jest wolne, można odpocząć i pozalegać przed kominkiem, jest wolne, hurra, można tyle rzeczy zrobić! 😀

Reply
Dorota na przedmieściach 8 stycznia, 2016 - 8:04 pm

no tak właśnie targają mną wątpliwości 😉

Reply
Unknown 8 stycznia, 2016 - 7:23 pm

Z przyjemnością zaszyłabym się na weekend w podobnym miejscu 🙂
Przyjemnego weekendu zatem życzę 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 8 stycznia, 2016 - 8:05 pm

🙂 udanego życzę też

Reply
Go sia 8 stycznia, 2016 - 8:11 pm

Zazdroszczę takiej miejscówki :))Ja siedziałabym na pewno z książką 🙂 i chwilo trwaj:)))
Pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 10 stycznia, 2016 - 7:38 am

🙂 książka to pozycja obowiazkowa

Reply
ania 9 stycznia, 2016 - 5:26 am

Piękna miejscówka, zazdroszczę:) ja ani nie mam kominka ani czasu żeby przy nim posiedzieć:) pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 10 stycznia, 2016 - 7:39 am

z tym czasem to nieraz trudniej niż z kominkiem
Pozdrawiam

Reply
Unknown 9 stycznia, 2016 - 7:06 am

Rozmarzyłam się… Takiego miejsca na weekend i ja bym potrzebowała, przy kominku 🙂 <3

Reply
Dorota na przedmieściach 10 stycznia, 2016 - 7:39 am

🙂

Reply
Ania z Osobiedlamnie 9 stycznia, 2016 - 1:01 pm

Kominek mam, fotel mam, a grubaśne skarpety muszę kupić! Najlepiej w górach:) Pięknie:) Zazdraszczam:) A francuskie z jabłkami są pyyyyszne:)

Reply
Dorota na przedmieściach 10 stycznia, 2016 - 7:39 am

Pyszne oj pyszne Jak tam bieganie ?

Reply
Ania z Osobiedlamnie 10 stycznia, 2016 - 2:32 pm

Małą przerwę mam…taką malutką:) Ale za tydzień narty, dam sobie wycisk:)

Reply
Pastelowy domek 9 stycznia, 2016 - 2:59 pm

ale ci zazdroszczę tego kominka i jego ciepełka 😉 jest śliczny

Reply
Dorota na przedmieściach 10 stycznia, 2016 - 7:40 am

🙂
Pozdrawiam

Reply
Mysia Familia 9 stycznia, 2016 - 4:37 pm

Zazdroszczę Ci ogromnie takiego ciepłego kącika… I tych rożków z jabłkami.

Reply
Dorota na przedmieściach 10 stycznia, 2016 - 7:40 am

Mysia rodzinka lubi jabłka ? 😉 a nie serek?

Reply
Pani KoModa 9 stycznia, 2016 - 7:53 pm

A gdzie przepis? ok może kominka nie mam, ale za to kawkę mam, kocyk, ksiązki.. tylko ciastek brak… To co bedzie przepis??? 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 10 stycznia, 2016 - 7:43 am

Mówisz masz 🙂
Ciasto francuskie kroisz w kwadraty. Jabłko obierasz i kroisz w cieniutkie plasterki. Na ciasto wykładasz jabłka (tyle aby bez problem skleić kopertę) na jabłka trochę cukru brązowego i cynamonu. Sklejamy koperty, wykładamy na blachę z papierem do pieczenia, smarujemy jajkiem rozbełtanym z łyżką wody, posypujemy cukrem perlistym lub kryształem lub zwykłym. Do piekarnika nagrzanego do 210 stopni na 10-15 minut. Smacznego!!!

Reply
rodzinna 10 stycznia, 2016 - 5:24 pm

Ależ Ci zazdroszczę w taką pogodę to wystarczy do szczęścia 🙂 ja muszę jeszcze poczekać na kominek 🙂 choć już jest już zamówiony

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:07 am

czyli jest światełko w tunelu 😉

Reply
domek przy lesie 10 stycznia, 2016 - 6:26 pm

I ja się rozmarzyłam i uprzejmie zazdroszczę takich posiadówek 🙂
Ściskam, M.

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:07 am

Marta chwilę wytrzymałam a potem mnie poniosło 😉

Reply
Klimaty Agness 10 stycznia, 2016 - 6:30 pm

Taka miejscóweczka i mnie się marzy. Kominek…. ależ bym go chciała mieć, niestety pozostanie w sferze marzeń, nie ma szans na zrobienie 🙁
Cudne domowe kadry 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:07 am

Dzięki Agnes
Pozdrawiam cieplutko

Reply
Unknown 11 stycznia, 2016 - 5:37 pm

Dorotko poproszę o przepis na ciasteczka. Wyglądają przepysznie, aż ślinka cieknie. Z góry serdecznie dziękuję, Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:08 am

Przepis w komentarzu wyżej 🙂

Reply
Ala 11 stycznia, 2016 - 11:05 pm

W takie mrozy najlepiej w pobliżu kominka.
Uśmiałam sie z tych zapałek, moj maz "zwija" zapalniczki, po użyciu odruchowo chowa do kieszeni, a pozniej ja szukam i kobinuje jak mam chęć kominek, czy świeczkę zapalić 😉
Miło tu u Ciebie na przedmiesciach, pozdrawiam 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 12 stycznia, 2016 - 7:12 am

No taka przypadłość tych mężów a człowiek chce nastrój zrobić i lata jak wariat w poszukiwaniu ognia. Ja już nie Słoik pokonał Pana Męża 😉
Pozdrawiam serdecznie

Reply
Ola Lewczuk 13 stycznia, 2016 - 8:56 am

Gdybyś w przyszłości miała taki wolny czas i znudziła się wygrzewaniem z rożkiem, z radością podsiądę Cię i popilnuję miejsca 😉

Reply

Leave a Comment