Witajcie
spotkała mnie bardzo miła niespodzianka.
Zostałam nominowana do nagrody Liebster Award
przez Elę z capsellaelli i Panią KoModa z Noweli Domowych
Serdecznie dziękuję
Nominacja to wyraz uznania od innego blogera za dobrze wykonaną robotę 😉
Jednocześnie otrzymuje się 11 pytań na które trzeba odpowiedzieć.
Potem można nominować kolejnych 11 blogów 🙂
No to lecimy pytania od Eli
1. W jaki sposób przygotowujesz kolejny post – planujesz go przez dłuższy czas, czy pomysły wpadają Ci do głowy, gdy zasiadasz przed komputerem?
Posty planuję z wyprzedzeniem. Stworzyłam sobie tabelkę 🙂 ( oczywiście że tabelkę) w której zapisuję terminy i tematy postów. Potem w wolnym czasie przygotowuję wszystko, robię zdjecia i piszę posta
2. Czy na moim blogu jest coś, co Ci przeszkadza? Jeśli poprosiłabym Cię o radę, co sugerowałabyś zmienić?
Elu lubię Twój blog bo jest Twój. Nic mi nie przeszkadza. Odkąd można dodać Cię w Google+ do obserwowanych to żadne posty mi nie umykają
3. Co najbardziej lubisz na innych blogach?
Najbardziej lubię autentyczność. Cenie wszelkie dobre pomysły czy DIY, czy organizacji życia a także kulinarne. Wszystko co współczesna kobieta potrzebuje
4. Co w innych blogach Cię denerwuje?
Ha jak mnie coś denerwuje to nie czytam tych blogów 😉
5. Jaki styl jest Ci najbliższy?
Lubię jasne przestrzenie, chętnie pomieszanie starego z nowym.
NIe jestem wierna żadnemu stylowi. Sięgam po te rozwiązania, które mi sie podobają
i staram sie to wszystko jakoś połączyć
6. Zadanie do wykonania w najbliższym czasie…
Oj oj chciałabym trochę zmienić wygląd bloga ale ciągle brak mi czasu 🙂
7. Twoje marzenie, to..
Po prostu być szczęśliwą i mieć radochę z tego co robię
8. Jakim przymiotnikiem określiłabyś siebie?
hmm konkretna i zorganizowana z odrobiną szaleństwa 😉
9. Jakie prace sprawiają Ci najwięcej przyjemności?
Szybkie, proste i efektowne oczywiście
10. Jaką książkę poleciłaby do przeczytania mi i moim czytelnikom?
Serdecznie polecam Jodi Picoult “Krucha jak lód”
11. Czy masz receptę na udany dzień. Jeśli tak, to jaką?
Zaplanować, wziąć głęboki oddech i wstać z wiarą że wszystko będzie ok
Inny zestaw pytań od Pani KoModa
1. Kiedy poczułaś pierwszy raz że chcesz coś stworzyć?
Tak pierwszy pierwszy raz to pewno w dzieciństwie i włąsciwie nigdy mi się nie odechciało
2. Książka czy film?
Zdecydowanie książka.
Pochłaniam i czytam kilka na raz
3.Co wybierasz: matowe, satynowe, czy błyszczące?
Matowe
4. Tapeta w komputerze – czyli na co patrzę każdego dnia.
To najczęściej zdjęcia z naszych wyjazdów.
Co pewien czas zmieniane
5.Biały z dodatkami, czy czarny z dodatkami?
Biały z dodatkami
6.Idealnie wykończone czy mające oznaki ręcznego wykonania?
Hand Made zawsze lepszy!
7.Co Cię motywuje do tworzenia?
Radość że powstało coś czego nie było i uśmiech bliskich mi osób.
Komentarze przemiłych czytelników też nie są bez znaczenia
8. Morze czy góry co jest bliskie Twojemu sercu?
Moje serce jest rozdarte
9. Muzyka, TV, odgłosy domu a może cisza towarzyszą Ci przy pisaniu postów?
To różnie.
TV nie mam, muzyka leci non stop a cisza to u nas w domu rzadkość 😉
10. Być czy mieć i dlaczego?
Być – tego nikt nam nie zabierze
11.Twoj post który jest reklamą Twojego bloga.
Mój blog łączy wiele aspektów naszego życia
czy to radość z urządzania tu
no i ogarnianie codziennych spraw przez lepszą organizacje np tu
Oj to chyba najdłuższy post w moim życiu 😉
Pora na nominowanych
i moje pytania
1. Do czego potrzebny jest Ci blog?
2. Posty planujesz czy powstają spontanicznie?
3. Z czego jesteś najbardziej zadowolona na blogu?
4. Wolisz filmy czy zdjęcia?
5. Idealne czy ręcznie robione?
6. Trendy to coś czym się przejmujesz?
7. Jesteś ranny ptaszek czy nocny marek ?
8. Co przeważa w Twoim życiu – plan czy spontan
9. Robisz listy – to do?
10. Co Cię uszczęśliwia?
11. Czy masz już plany na wakacje?
Miłej zabawy życzę i jeszcze raz dziękuję za nominację.
Czasem zadane pytania zmuszają do refleksji 😉
Przemyciłam dzisiaj kilka zdjęć jesiennego powoli salonu.
Mam nadzieję że weekend będzie słoneczny.
A i liczę na pewne odwiedziny z blogowego świata w realu.
Aniu bierz męża pod pachę i meldujecie się na przedmieściach ;-))
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
30 komentarzy
Super 🙂 Ale, ale… otwieram linki a tam takie ciasta, takie torty, imprezy czarno białe. A ja tu ylko ciasto z jabłkiem – aż się rozmarzyłam, jak już się napatrzałam 🙂
🙂
It's cosy here… nominowane? O ranyyyyyy 🙂
Bardzo mi miło, dziękuję :*
Proszę bardzo ja zawsze z przyjemnością do Ciebie zaglądam
O na te same pytanie odpowiedziałam u capsellaelli 🙂 a i z chęcią przeczytałam Twoje odpowiedzi 🙂 Piękny banerek wrzosowy! 😉
🙂 wiem widziałam Podkradła mi Ciebie 😉
Pozdrawiam serdecznie
Dorotko! Teraz dzięki Tobie to mnie spotkała przemiła niespodzianka 🙂 To niesamowite uczucie wiedzieć, że Ktoś docenia to, co robimy, więc chętnie odpowiem na pytania.
Jednocześnie fajnie dowiedzieć się czegoś więcej o Tobie, choć muszę powiedzieć, że Twoje przyznanie się do tworzenia tabelki z listą postów jakoś mnie nie zaskoczyło, co chyba świadczy o tym, że już trochę zdążyłam Cię poznać ;))
Ściskam!
🙂 haha i zostałam rozszyfrowana przez tabelki
Miło tak poczytać o Tobie:-)
Gratuluję nominacji
I ciepło pozdrawiam
Pozdrawiam serdecznie
Cieszę się, że dzięki Twoim odpowiedziom mogę Cię bliżej poznać 🙂
Zdjęcia piękne, moją uwagę przykuł dywanik. We Wrocku nabyty?
Pozdrawiam serdecznie!
Elu dzięki Tobie za nominacje Tak dywanik we Wrocławiu nabyty 😉
Rozdarte serduszko można zaleczyć czekoladą… mnie to pomaga! 🙂
czekolada dobra na wszystko a do tego to prawie warzywo 🙂
Kochana bardzo dziękuję za nominację, to dla mnie niesamowicie miłe <3 Z przyjemnością odpowiem na pytanie 🙂
Miło się czytało Twoje odpowiedzi 🙂
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
Agnes zawsze z przyjemnością do Ciebie zaglądam więc nie było innej opcji 😉
hihihihi, w takim razie chyba przerobię swojego dzisiejszego posta 😉 dzięki za to wyróżnienie 😀
hihi właśnie 😉
Dorotko – jak pięknie u Ciebie…
dzięki 🙂
Pozdrawiam
Kochana, teraz dopiero doczytałam do końca:) Ojej:) Dziękuję przede wszystkim za nominację – to przemiłe wyróżnienie:) Z przyjemnością odpowiem na Twoje pytania, ze spokojem i od razu na wszystkie:) Bez domowych przerw:) Kuszę mego Męża dalej, ale to on chce mnie pod swoją pachą po górach przegonić!:)
🙂
Kochana, odpowiem szczerze…
Kiedyś ustawiłam sobie na pasku bocznym mały banerek z napisem: " Wyróżnienia są miłe, ale nie dziękuję…". Potem to zlikwidowałam, bo innych rzeczy tam przybyło, a informacja ta tylko zawalała miejce. Kiedyś zostałam nominowana parę razy… Niepowiem, na początku mojego blogowania nawet wzięłam udział w tych "łańcuszkach", bo to są Dorotko łańcuszki! Potem te nominacje posypały się jak z rękawa! Musiałabym tworzyć i tworzyć posty z podziękowaniami i właściwie odpowiadać w kółko na bardzo podobne do siebie pytania. Wiesz, może i kogoś cieszy tworzenie ciągle to nowych "wyróżnień" i puszczanie ich w obieg, ale czy cieszy tak naprawdę obdarowanych? To już druga sprawa. Nie wiem na ile nominowani szczerze się ucieszyli (ryzykuję teraz lincz!), ale takie jest moje zdanie.
Zaraz tam lincz…:) Ośmielę się odpowiedzieć i dodać coś od siebie – samo wyróżnienie odbieram jako wielką sympatię i uznanie ze strony nominującego. Gdy po raz pierwszy je otrzymałam, bardzo się ucieszyłam, ale byłam na tyle początkująca, że miałam problem z wyborem blogów, które ja mogłabym wyróżnić. Większość to były blogi bardzo popularne, z olbrzymią liczbą czytelników. Odpowiedziałam więc tylko na pytania. Nikt się nie obraził. Ale dzięki całej zabawie poznałam mnóstwo niesamowitych Osób – między innymi Dorotę z Przedmieść:) Uważam, że każdy z blogerów ma prawo podejść do tematu Liebster Award na swój własny sposób, nikt tu nikogo do niczego nie zmusza, wystarczy odpowiedzieć "nie, dziękuję" lub właśnie z góry uprzedzić o tym, właśnie poprzez banerek. Pozdrawiam z rana i życzę miłego dnia:)
Dorota nie ma problemu to tylko zabawa i do tego dla chętnych. Dla mnie nominowanie to wyraz sympatii i takie ciepłe słowa ślę do Ciebie. Mam nadzieję że nie uraziłam ani nie narobiłam kłopotu
Pozdrawiam
Ania a Ty po górach biegaj nie po sieci 😉
Aniu, czy banerek był na blogu, czy go nie było – dostawałam nominacje, bo nie każdy zwracał uwagę co jest u mnie z boku.
O.K, pierwsza nominacja i mnie bardzo zaskoczyła, bo jako nowicjuszka w świecie blogowym, nie miałam pojęcia co to właściwie jest… Poczułam normalnie światło reflektorów i fleszy na swojej osobie (Ba! Kariera, popularność i…. jeszcze dużo by wyliczać… hihi! ) Ale potem te nominacje wyrastały jak grzyby po deszczu. I powiem Ci, że w późniejszych prywatnych rozmowach z innymi blogerkami, wyróżnienia były dla nich niezłym problemem, bo….? Nie każdy potrafi odmówić i powiedzieć "nie" jeżeli myśli na "nie". No cóż… Osoby prowadzące popularne blogi? Niesądzę, żeby przyjęły wyróżnienia, bo wyobrażasz sobie Asię z "Green Canoe" na ten przykład? hehe! 😉 Masz rację, że każdy ma prawo podejść do tego jak uważa. Ja zatrzymuję "łańcuszek", podobno przynosi to pecha, ale co mi to tam! 😉
Dorcia, Ja się na Ciebie nie gniewam, ale przez trzy ponad lata prowadzenia bloga ( jakby nie patrzeć jestem już starą blogową wyżeraczką…hihi), wiem co chcę, a czego nie….. Myślę że z czasem i Ty na niektóre rzeczy zaczniewsz w blogosferze patrzeć inaczej.
Serdeczności!
Dziękuję Ci Dorotko,że o mnie pomyślałaś, pierwszy raz się spotykam z takim zjawiskiem dzięki Tobie, ciągle mam wrażenie, że jestem w tym świecie nowicjuszką, piszę sobie bloga jak się nauczyłam i tyle :), takie zabawy są mi zupełnie obce ale zawsze musi być ten pierwszy raz! Pozdrawiam Dora
Pozdrawiam 🙂
gratuluję wyróżnienia. i dziekuję za twoje. to duży zaszczyt.
a taką cię własnie sobie wyobrażałam. wydajesz się bardzo szcześliwą, rodzinną, domową i zadowoloną ze swojego życia kobietą.
a tabelka niezwykle mnie rozbawiła. w sumie świetny pomysł.
pozdrawiam.
haha tabelki to pikuś za to moje listy to już legenda 🙂