Witajcie
dzisiaj trochę wspominkowo
ale może będzie inspirująco dla tych co przed tym wielkim dniem.
ale może będzie inspirująco dla tych co przed tym wielkim dniem.
Pierwsza Komunia święta to ważne wydarzenie
I tak było w naszej rodzinie.
Dzisiaj troche kadrów z komunii Mateusza.
Pierwsze podstawowe pytanie organizacyjne,
na jakie trzeba sobie odpowiedzieć, to gdzie obiad.
Ja wiedziałam od początku że to musi być w domu.
Restauracje sa bezoosobowe.
Ponadto jest to okazja do spędzenia czasu razem a nie obiad tort i rozjeżdżamy się.
Zaczęłam od kompletowania stołów i krzeseł.
Obleciałam sąsiadów.
Przyniosłam, ustawiłam i sie załamałam.
Wszystko z innej bajki 🙁
Pomyślałam i zostawiłam tylko te o podobnej wysokości oparcia.
Baza juz była.
Potem w rych poszedł internet.
Wybrałam opcje wypożyczenia pokrowców – ok kosztowo i wygodnie
W okolicznej hurtowni kupiłam troche materiału i tak powstały szarfy.
Wybór padł na zielony.
Bo to maj, bo to chłopak, bo tak 🙂
Budżet był ograniczony więc postawiłam na delikatne dodatki.
Przeurocze kwiatki kupione w Obi, do tego białe doniczki,
świece, zielone szklane kamyki i zielone serwetki.
Zaszalałam z winietkami , które były takie same jak zaproszenia.
Wiecej nie bedę ich wypisywać sama.
Mam okropny charakter – pisma oczywiście 🙂
Było słonecznie i zimno.
Było spokojnie, rodzinnie, głośno.
Był czas na spacery, zdjecia, wygłupy
i wspaniały czas razem
Po obiedzie, torcie, kawie, spacerze,
zdjeciach itp przygotowałam też kolację.
Uporządkowałam stół i ustawiłam niespodzianki dla gości.
W małych pudełeczkach,
utrzymanych oczywiście obowiązującej kolorystyce :-),
czekały na gości podziękowania za odwiedziny i wspaniały współny czas.
W środku skryły się aniołki.
Każdy z gości dostał aniołka ze swoim imieniem. Na zdjeciach nasze aniołki 🙂
Wiem, że w pewnych domach wiszą 🙂
i to bardzo cieszy
i to bardzo cieszy
To była moja pierwsza Pierwsza Komunia Święta.
Może coś można by poprawić
ale najważniejsze że dzień ten upłynął w skupieniu gdy trzeba, radości i humorze gdy można,
ziemniaków nie przypaliłam i goście odjechali po 22.00
Jeśli ktoś zainteresowany to chętnie podzielę sie spostrzeżeniami i patentami .
Czyli jak zorganizować komunię w domu i nie stac w garach z rozwianym włosem.
Agaty komunia była inna 🙂 a to już niedługo na blogu.
Miłego weekend życzę
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na
przedmieściach
Dorota
przedmieściach
Dorota
34 komentarze
Ale pięknie! I jakie wspaniale aniołki 🙂
Pozdrawiam 🙂
Dzięki
Pozdrawiam
Ależ wcale nie musi być idealnie i nic nie trzeba by poprawiać. Było rodzinnie, nastrojowo i z miłością, to najważniejsze.
Dokładnie 🙂
Pozdrawiam
Dorotko stół komunijny prezentował się prześlicznie, kwiatuszki urocze 🙂
Widać , że synek był szczęśliwy 🙂
Zaciekawiłaś mnie bardzo również komunią córci 🙂
Pozdrawiam cieplutko, Agness:)
🙂 córci komunia juz niedługo
Pozdrawiam Agnes
Ty się Dziewczyno marnujesz w tej korporacyjnej machinie! 😉 Pięknie wyszło!
🙂 hmm nie jesteś pierwsza z taka teorią 🙂
Ty się Dziewczyno marnujesz w tej korporacyjnej machinie! 😉 Pięknie wyszło!
Obejrzałam zdjęcia, tekst przeczytałam jednym tchem! Jestem zachwycona Twoją pomysłowością. Aniołki są prześliczne:)
Pozdrawiam serdecznie!
Kasia
Dziękuj Kasiu
Miłego weekendu
Za miesiąc mnie to czeka wiec z zainteresowaniem czytam sobie twoje wspomnienia. Pierwszy syn mial w lokalu. Rodzina mała ale razem z przyjaciółmi do ktorych dzieci mówią ciocia i wujek i u których też bylismy wyszło dużo gości. Teraz mialo być mniej i trochę się to udało. Tylko trochę bo selekcja naturalna zadziałała. Chciałabym w domu ale dom stary za brzydki a dom nowy za chwilę będzie . Stanęło na miejscowym lokalu. Drżenie serca mam w tym temacie. Ale upominki dla gości już są gotowe.
Trzymam kciuki Może pokażesz upominki ?
Pozdrawiam
Bardzo mi się podobają krzesła w szarfach 🙂 pięknie i bardzo elegancko :)) i aniołki przecudne :))
Dzieki za odwiedziny
o nie wiedziałam że można wypożyczyć takie pokrowce…. ujednolicenie krzeseł naprawdę duuuuuuużo daje:) fajnie i delikatnie:) jestem za urządzaniem takich imprez w domu no oczywiście o ile ma się miejsce……ja już wiem, że o ile nie zdarzy się cud i nie wybudujemy wymarzonego domu jakoś wcześniej to czeka mnie komunia w lokalu:( 1,5roku temu była zmuszona zaprosić gości do restauracji po chrzcinach mojej małej i krótko mówiąc niesmak po tej imprezie trwa do dziś……
Pokrowce ujednoliciły krzesła co fajnie zadziałało Myśle ze lokal fajny tez można znaleźć 🙂
W takich postach widać jak bardzo jesteś zorganizowana i że nic nie sprawia Ci najmniejszego problemu jeśli chodzi o przyjmowanie gości 🙂
Świetnie to wszystko wyszło. Bardzo podoba mi się pomysł wypożyczenia pokrowców co kojarzy się głównie z przyjęciami weselnymi, ale tutaj wyszło fantastycznie bo ujednoliciły całość 🙂
Czekam na takim razie na drugą komunię 🙂
Pozdrawiam serdecznie!
Pozdrawiam slonecznie
Bylo przepięknie!! Jestes mistrzem organizacji ja z moim roztrzepaniem i w obawie przed paniką w jaką z pewnością bym wpadła na pewno nie porwałabym się na organizacje przyjęcia w domu. 🙂 Podziwiam maaaxxx !! Stół wyglądał ślicznie a te aniołki to super pomysł w sam raz na upominki komunijne, u mnie też by z pewnością taki wisiał:)
Agata a kto ostatnio piękne urodziny zorganizował ?
Pozdrawiam
Dzięki to brzmi jak komplement 🙂 Ale przyznam się w sekrecie ,że nie dałam im obiadu więc nadal wypadam blado 🙂
🙂
Trafiłam do Ciebie przypadkiem i już wiem, że chętnie zostanę 🙂
Nie dość, że podobne mamy nazwy bloga, to jeszcze po przeczytanych postach widzę, że nasze córki są w tym samym wieku.
Bardzo u Ciebie sympatycznie, więc będę często zaglądać 😉
Pozdrawiam!
Miło mi niezmiernie Zja do domu na przedmieściach tez systematycznie będę zaglądać
Pozdrawiam
Mój mąż kochany od niedawna zagląda mi przez ramię i do Twojego bloga, i tym razem też: "o, dobry pomysł, fajnie to wyszło!":) Sami nawzajem staramy się siebie przekonać, że komunia w domu może się udać. Nasza pierwsza za 3 lata, więc jak już zaczniemy przygotowania – zdążymy ze wszystkim na czas:) pozdrawiam(y) ciepło:)
Acha, pięknie Wam to wyszło:) post ku pamięci:)
🙂 Aniu pozdroaienia dla męża. Dobry plan to podstawa 🙂 W piatek komunia Agaty I posty ku pamieci bedą za mną
Pozdrawiam
Ale pięknie to zorganizowałaś i zaaranżowałaś. Brawo ! Aniołki wspaniałe. Ja też wolę takie małe kameralne imprezy. Pozdrawiam 🙂
Pozdrawiam serdecznie
aniołki boskie, gdzie można takie dostać?
Moje zamówiłam na Allegro 🙂
A mój syn wymyślił sobie, żeby zamówić atrakcje dmuchańce i tym podobne. Jednak ja wole coś bardziej skromnego.
This is a really good idea that you have going on. manufacturing
ดูหนังเกาหลี
Mi się jednak tak średnio podoba to w jakim kierunku podążają komunie. Za moich czasow chodziło o sam sakrament, teraz jest walka o jak najlepszy ubiór, jak najwięcej pieniędzy czy też najlepsze prezenty.