Wiosenna energia

by Dorota na przedmieściach
Jak ja tego słońca potrzebowałam!
I wraz ze słońcem przyszła energia.
I wszelkie sprawy, które cała zimę były niemożliwe,
za trudne, nie do ogarnięcia przestały takie być.
Za magicznym dotknięciem promyka słońca.
 
Też tak macie?
 
 
U mnie doczekały sie swojej  chwili świeczniki.
Moje pierwsze DIY z papierem ściernym, farbą, bejcą.
Świeczniki jakie były widać.
Potencjał jednak w sobie miały.
Koszt żaden wiec na pierwsze próby dobre.
Nie będzie żal 🙂

 
Etap przejściowy – po bejcowaniu i malowaniu.
 
No i efekt końcowy.
Dobra nie są idealne…
Z taśmą malarska jeszcze muszę sie rozmówić
Ale są..
moje..
niepowtarzalne..
 
 
Szukamy jeszcze dla nich miejsca.
Dopiero co zadomowiły się marmurowe
a tu już następne sie rozpychają.
 
 
Każda strona jest inaczej pomalowana,
wiec możemy przestawiać
 I wychodzi inna aranżacja
 
 
Fajnie wyglądają same ale też z innymi przedmiotami.
Tutaj pokombinowałam z doniczucią
i pięknym szkłem Murano.
 
 
Pierwsze DIY za mną.
Patrząc na pogodę to będzie się działo 🙂
 
 
Pozdrawiam słonecznie
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na
przedmieściach

Dorota

You may also like

28 komentarzy

Unknown 25 marca, 2015 - 4:22 pm

Bardzo ładnie, jak na pierwsze diy to widać, że jest potencjał 🙂 Będzie się działo, jeśli pogoda dopisze.. 😉
Pozdrawiam 🙂
PS Baner piękny, wiosenny 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 25 marca, 2015 - 6:09 pm

Dzieki bardzo za miłe słowa

Reply
Anonimowy 25 marca, 2015 - 5:34 pm

Jak sama napisałaś, idealne nie są, ale… czy muszą być? Taki ich urok. 🙂

Pozdrawiam.
Iza

Reply
Dorota na przedmieściach 25 marca, 2015 - 6:09 pm

Taki urok 🙂

Reply
Mysia Familia 10 kwietnia, 2015 - 5:18 pm

Dzięki tym niedoskonałościom, są w pełni Twoje.

Reply
Klimaty Agness 25 marca, 2015 - 5:37 pm

Bardzo fajne świeczniki, ależ cieszy własnoręcznie zrobiony przedmiot, prawda? :))
Pozdrawiam serdecznie, Agness:)

Reply
Dorota na przedmieściach 25 marca, 2015 - 6:10 pm

Oj cieszy baaardzo

Reply
refreszing 25 marca, 2015 - 7:50 pm

Proste i dobre. Te niebieskie taśmy z początku wyglądały dla mnie jak kominy, a pod nimi chmury 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 25 marca, 2015 - 8:00 pm

Kominy do góry nogami ? 🙂

Reply
Unknown 25 marca, 2015 - 7:57 pm

Podobają mi się! Są niepowtarzalne i świetnie pozują do zdjęć:)
Pozdrawiam!

Reply
Dorota na przedmieściach 25 marca, 2015 - 8:00 pm

Niezłe modele 😉

Reply
Unknown 25 marca, 2015 - 8:11 pm

No powiem Ci Dorotko, że jak tak pożytkujesz energię to do dzieła! 🙂 Świeczniki wyszły Ci naprawdę ślicznie i pięknie się prezentują. :-))
Pozdrawiam serdecznie,
Magda

Reply
Dorota na przedmieściach 25 marca, 2015 - 9:21 pm

Dzieki Magda 🙂

Reply
Unknown 25 marca, 2015 - 9:16 pm

Wyszło super, mam podobny zestawik ale z motywem lawendowym. Pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 25 marca, 2015 - 9:22 pm

Pozdrawiam serdecznie

Reply
domek przy lesie 25 marca, 2015 - 9:21 pm

Świetna i łatwa metamorfoza – lubię takie!
Dorotko mam pytanko: gdzie kupiłaś takie piękne osłonki na doniczki?
Miłego wieczoru 🙂
Marta

Reply
Dorota na przedmieściach 25 marca, 2015 - 9:23 pm

Marta westwing.pl

Reply
domek przy lesie 26 marca, 2015 - 7:13 am

Dzięki Dorotko 🙂 muszę częściej tam zaglądać 🙂
Buziaki!

Reply
Dominika 26 marca, 2015 - 12:35 pm

Nie ma jak DIY 🙂 radość z tworzenia jedyna i wyjątkowa 🙂 fajnie wyszło 🙂 A wiosna i słońce dają energię i kopa do działania, fakt, tez nóżkami już przebieram, by zrobić coś samodzielnie 🙂 tak 3 mać :-)!

Reply
Dorota na przedmieściach 26 marca, 2015 - 2:00 pm

Czekam na efekty I pozdrawiam wiosennie

Reply
Domek Dorotki 26 marca, 2015 - 12:53 pm

Super wyszły!!! Radość z tworzenia dla siebie – bezcenna.
Pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 26 marca, 2015 - 2:00 pm

Bezcenna 🙂
Pozdrawiam

Reply
oh-my-home 26 marca, 2015 - 4:16 pm

Uważaj bo człowiek się uzależnia od takich robótek 😉 Ja wciąż coś szlifuję i maluję 🙂
pozdrawiam i życzę dobrej zabawy!
marta

Reply
Dorota na przedmieściach 27 marca, 2015 - 6:10 am

jakiś nałóg trzeba mieć 🙂
Pozdrawiam

Reply
BabaMaDom 26 marca, 2015 - 10:58 pm

No i po co były te teksty, że może nic nie wyjdzie… że się nie uda… Wiary w siebie Ci trza!
A mi trza adresu do wysyłki nagrody. Czekam na maila do jutra kochana – bo wysyłek nie mogę zrobić.
Ściskam!

Reply
Dorota na przedmieściach 27 marca, 2015 - 6:11 am

Już kobieto już pisze ….
Pozdrawiam

Reply
Unknown 27 marca, 2015 - 12:37 pm

Lubię takie proste i oryginalne pomysły 🙂
Też muszę wziąć się w garść i ruszyć z jakimś projektem bo ostatnio się byczę 😉

Reply
Dorota na przedmieściach 27 marca, 2015 - 1:44 pm

Ty sie byczysz? Ja za tobą nie nadążam 🙂

Reply

Skomentuj Domek Dorotki Cancel Reply