Jesiennie..

by Dorota na przedmieściach
I nim się człowiek obejrzał nastała jesień.
Wrzesień jak co roku był bardzo pracowity 
i niewiele czasu zostało na wirtualny świat.
Nasz taras przybrał już jesienny look.
Część roślin po prostu padła w czasie urlopu
i szansę dostały wrzosy.
Do tego obowiązkowe ciasto śliwkowe.
Piekę już chyba czwarte
i mąż wciąż chce więcej.

Mam nadzieję, że jesień będzie ciepła
 i będziemy mogli korzystać z tarasu jak najdłużej

W tym roku pierwszy raz winobluszcz na tarasie
ciekawe kiedy opanuje całą ścianę.
Weekend zapowiada się słonecznie i ciepło.
To dobry czas na spacery, grzyby
lub po prostu wspólne szwędanie się.
Ja zablokuję znowu Warszawę biegnąc ostatni maraton w tym roku.
I ostatni do Korony Maratonów Polskich.
Trzymajcie kciuki 😉
Miłego weekendu!!!!

Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

You may also like

3 komentarze

Pod białą sową 28 września, 2018 - 3:01 pm

Cudnie 🙂
Pozdrawiam weekendowo.

Reply
Poradnik Ogrodniczy 30 września, 2018 - 8:55 pm

Jesiennie = pięknie 🙂 Choć mimo jesieni nadal przebija się tam jeszcze niedawne lato… 🙂

Reply
Latte House 21 października, 2018 - 2:35 pm

Piękne kolory:-)
Pozdrawiam ciepło

Reply

Skomentuj Pod białą sową Cancel Reply