Witam poweekendowo 🙂
Wszyscy byli grzeczni i Mikołaj się spisał?
U nas się pojawił,
ciasteczka i mleko zniknęły
a prezenty się pojawiły.
Powoli świąteczne akcenty w domu się pojawiają.
Dzisiaj na tapecie parapet z jadalni.
Kilka drobnych zmian w aranżacji i powolutku święta widać
Największy problem to zrobić zdjęcie z odbijającym się szkłem.
Hmmm prawie poległam mimo celowania w inne pory dnia.
W realu wyglada to ciekawiej
Drewniane domki wylądowały w domku.
Pojawł się śnieg, choineczki i jelonek
Nawet szyszka ma udawać naturę 😉
Taki mini świąteczny świat.
Zmykam przygotowywać się do świat.
Lista długa,
czasu coraz mniej.
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
Dorota
31 komentarzy
Umiesz tworzyć klimat, pięknie, domki w domku super pomysł, ciekawa jestem więcej! pozdrawiam cieplutko! Dora
Dzięki za odwiedziny Dora 🙂
Prztulnie, ładnie…
Fakt, czasu coraz mniej i to mnie normalnie pzeraża!
Serdeczności!
Spać nie można bo robota się zbiera 🙂
Ale – udało się z tym światłem i odbijaniem! Ja nie zwróciłam uwagi, dopóki nie przeczytałam:) Motyw śniegu zamierzam wykorzystać u siebie i ja:) Skoro za oknem brak, trzeba sypnąć trochę w domu:)
Pięknie:) Pozdrowienia:)
PS. Mikołajowo-urodzinowo zadbano o mnie w tym roku wyjątkowo:) Trochę pomogłam…bo kto, jak nie ja, zna najlepiej moje potrzeby (ciuchowe na przykład…):)
Aniu widziałam Wasz wypad do stolicy. Super, że wszystko się pięknie udało.
Przede mną pierwsze urodziny z 4 z przodu. Najchętniej schowałabym się pod koc. Wyartukułowałam życzenie – impreza niespodzianka ciekawe czy Pan Mąż zadziała 😉
Trzymam kciuki za Męża:) Ja tez nie miałabym nic przeciwko takim urodzinom, może kiedyś..? 🙂
Pięknie się prezentują domki w szkiełkach:) Szkiełka są zawsze idealnym miejscem na ciekawe aranżacje. Pozdrawiam Ala
Pozdrawiam Alu 🙂
Bardzo klimatycznie. Ja jakoś tak mało świąteczna, ale muszę przyznać , że od oglądania na pięknych blogach wnętrzarskich jak Twój, takich inspiracji, mogę jutro wylądować w sypialni i stworzyć kilka drobiazgów 🙂 Dziękuję za zainspirowanie!
Nie ma sprawy A czy Ty przypadkiem większymi metamorfozami się ostatnio nie zajmujesz ;-))))???
Pozdrawiam i pędzę na następny odcinek
hihi chyba tez byłam grzeczna bo spóźniony, ale do mnie dotarł
Cudnie już u Ciebie w tym okienku
🙂
Pozdrawiam
lubie takie delikatne dekoracje… najpierws zaczynam delikatnie i skromnie a potem istne świąteczne szaleństwo:)
czyli rozkręcamy się świątecznie 😉
Nie masz więcej tego śniegu? Chętnie sypnęłabym trochę w okolicy, bo jakoś tak klimatu w ogóle nie czuć 😉
Może chociaż wewnątrz coś uda mi się stworzyć, choć czasu już tak niewiele.
Pozdrawiam Dorotko!
Śniegu jak na lekarstwo Jeśli temp nie spada poniżej zera to nawet na ajerkoniak nie mam ochoty :-((((
uwielbiam takie proste naturalne dekoracje. dla mnie mikołajki są taką granicą, kiedy zaczynam dekorowanie.
Czyli właśnie szaleństwo dekorowania trwa 🙂
Dorotko uwielbiam właśnie takie dekoracje…prosto i naturalnie!
Ściskam, M 🙂
🙂 to jest nas co najmniej dwie
Pozdrawiam serdecznie
Zmobilizowałas mnie do tego by zrobić listę, bo rzeczywiście czasu coraz mniej…. 😉
bez listy ani rusz
U nas pucuje się buty;) Jak będą brudne, to Mikołaj zostawi rózgę 😉
Serdeczności :*
oooo dobry sposób Raz w roku chociaż są wypucowane 😉
Był, był:):):) Kochany Mikołaj:)
Slicznie u Ciebie!!!
ściskam cieplutko
grzeczna znaczy się byłaś ;-)??
Podobają mi się domki w domku, i to bardzo 🙂
🙂
a skąd ten szklany domek? 😀 super wygląda, chętnie bym się takiego dorobiła ;)))
Domek od http://agnethahome.blogspot.com/