Bzy i marzenia

by Dorota na przedmieściach
 
Dzisiaj jest piękny dzień 🙂
I co że trzynasty?
 
W całym domu pięknie pachnie bzem.
Natargałam go troche
A co?
 Kwitnie raz w roku 🙂
 
  
A tak radośnie nastroiła mnie niespodzianka.
To jest potwierdzenie, że z marzeniami trzeba uważać
bo jeszcze się spełnią ! 🙂
 
 
Od dobrego Ducha dostałam trzy przepiękne domki.
Ręcznie wykonane dla mnie 🙂
 
Zaolejowałam je prędziutko i już cieszą oczy.
 
 
Do tego bez, stary budzik Ruhla z DDR 🙂 i jest pięknie.
 
 
Bzu przyniosłam kilka gałązek 🙂
Stoi w całym salonie.
 
 
W tle za oknem widać krzew nasz bzu.
Co nieco jeszcze zostało.
 
 
Stół w jadalni też dostał swój przydział.
 
Miłego dnia wszystkim
 
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota

You may also like

25 komentarzy

Klimaty Agness 13 maja, 2015 - 5:58 pm

Niesamowicie wiosennie zrobiło się u Ciebie w domku dzięki tym pięknym bukietom bzu 🙂 Wyobrażam sobie ten zapach 🙂
Ależ fajną masz niespodziankę, domki super :))

Reply
Dorota na przedmieściach 14 maja, 2015 - 5:20 am

🙂 uwielbiam niespodzianki

Reply
szWaczka 13 maja, 2015 - 6:49 pm

u mnie też bez cudnie pachnie:) wczoraj zerwałam w ogrodzie:) cudny, biały i dusząco pachnący:)

Reply
Dorota na przedmieściach 14 maja, 2015 - 5:20 am

ach ten cudny bez

Reply
wzielonymdomku 13 maja, 2015 - 6:52 pm

Ja też uwielbiam zapach bzui targam namiętnie do domu…ale u nas jeszcze nie kwitnie 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 14 maja, 2015 - 5:21 am

u nas już powoli zaczyna przekwitać 🙁

Reply
Unknown 13 maja, 2015 - 7:03 pm

Ja też dzisiaj przyniosłam do domu bez, a także goździki, stokrotki i jaskry 🙂 Nie mogłam się oprzeć 😉

Reply
Dorota na przedmieściach 14 maja, 2015 - 5:22 am

Nie można sie powstrzymywać 🙂

Reply
Anonimowy 13 maja, 2015 - 7:24 pm

U mnie też gałązki bzu pięknie pachną z wazonu na stole. :))
Pozdrawiam, Iza

Reply
Dorota na przedmieściach 14 maja, 2015 - 5:22 am

Pozdrawiam serdecznie

Reply
Ania z Osobiedlamnie 13 maja, 2015 - 9:08 pm

Uwielbiam bez! Ale kiedyś wraz z nim przyniosłam do domu jakieś robaczki, pajączki, więc teraz podziwiam je na zewnątrz. Wdycham ich zapach i obok żadnego nie przechodzę obojętnie:) Pięknie u Ciebie, wyjątkowo delikatny kolor, a domki wpasowały się w Wasze wnętrze idealnie…pozdrawiam ciepło!

Reply
Dorota na przedmieściach 14 maja, 2015 - 5:23 am

Pozdrawiamy Aniu 🙂

Reply
Unknown 13 maja, 2015 - 9:31 pm

U nas też juz kwitnie bez 🙂 w piątek mam plan tak samo jak Ty wprowadzić go do domu. Już nie mogę doczekać się tego zapachu 🙂
Pozdrawiam!

Reply
Dorota na przedmieściach 14 maja, 2015 - 5:23 am

Pachnie obłędnie 🙂 Pozdrawiam

Reply
Domek Dorotki 14 maja, 2015 - 8:29 am

Uwielbiam bez, też pyszni się na salonowym stole. No i wiedzę, że czytamy tę samo książkę
Pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 14 maja, 2015 - 10:54 am

O patrzcie Państwo 🙂 ach te Doroty

Reply
moje szczescia 14 maja, 2015 - 10:30 am

u nas już końcówka bzu niestety….a u Ciebie piękne odcienie fioletu…!

Reply
Dorota na przedmieściach 14 maja, 2015 - 10:54 am

🙂 powoli tez się kończy…

Reply
domek przy lesie 14 maja, 2015 - 3:04 pm

Kochana tak pachną, że zapach aż do mnie doleciał 🙂
Ściskam, M.

Reply
Dorota na przedmieściach 15 maja, 2015 - 10:09 am

🙂 no tak właśnie czułam, że wywąchałaś wszystko 🙂

Reply
Apaczowa 15 maja, 2015 - 7:34 am

Jak to cudownie dostać coś, co jest zrobione specjalnie dla nas, od serca i w dodatku takie piękne! Ja najbardziej doceniam właśnie takie prezenty 🙂
Bez oczywiście uwielbiam, szkoda, że jego czas trwa tak krótko.

Reply
Dorota na przedmieściach 15 maja, 2015 - 10:10 am

Oj cudnie tak dostać 🙂

Reply
Ola 15 maja, 2015 - 8:54 am

Jakiż cudowny powrót do dzieciństwa… Jak byłam małą dziewczynką biegałyśmy po bez do lasu. Droga trwała ok godziny, ale zawsze świetnie się bawiłyśmy: śmiechy, wygłupy… No i do domu wracałyśmy z pięknym bzem dla naszych mam… Dziękuję Ci za te wspomnienia.

Reply
Dorota na przedmieściach 15 maja, 2015 - 10:10 am

do usług 🙂

Reply
BabaMaDom 15 maja, 2015 - 3:35 pm

Bzy, bzy, i po bzach… za rok znów będą!

Reply

Skomentuj Dorota na przedmieściach Cancel Reply