Przytulnie…

by Dorota na przedmieściach
 
Gdybym miała jednym słowem określić idealną
przestrzeń domową to użyłabym słowa przytulnie.
Bo w domu nie musi być ślicznie, modnie, designersko…
 
 
Od dłuższego czasu szukałam pledu/koca, który byłby ciepły i ładny.
Uwielbiam zawijać się w kłębek
i czytać w moim fotelu.
Nie miałam tylko w co się zawinąć.

 
Aż tu pewnego dnia pomiędzy ortodontą a angielskim wpadłam na 5 sekund do Tesco.
A tam po modernizacji ogromny dział Home.
A tam leży i czeka na mnie mój kocyk ideał.
 
 
Z jednej strony ma wzór swetra z klasycznymi warkoczami, 
 z drugiej jest przemilutki materiał.
Stałam w sklepie chyba z 15 minut myśląc intensywnie
 ale mój osobisty doradca czytaj
 córka już się pozawijała w niego w sklepie i nie było wyjścia:-)

Oczywiście trzeba pamiętać, że jak kupi sobie
człowiek przemiły kocyk to używać go nie będzie.
Zawsze jest kolejka chętnych.
 
 
 A to Agata pilnie ucząca się na sprawdzian z historii.
 
 
A to osobisty pies, po prostu leniuchujący.
Ale co tam radochę człowiek ma jak zakup udany.
Przytulnie teraz u nas i nawet mrozy nam nie straszne.
 
 
Dziękuję że zatrzymaliście się na
chwilę na przedmieściach

Dorota
 
 

You may also like

18 komentarzy

Anonimowy 15 grudnia, 2014 - 11:12 am

Świetny ten kocyk! A poducha z sową… 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 15 grudnia, 2014 - 12:04 pm

z sową 🙂

Reply
Unknown 15 grudnia, 2014 - 11:37 am

Super koc, ładny i cieplutki, doskonały. Widzę, że u Ciebie też jeszcze wrzosy stoją 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 15 grudnia, 2014 - 12:03 pm

Ha to ich ostatnie podrygi. Poluję na jasne gwiazdy betlejemskie 🙂

Reply
wzielonymdomku 15 grudnia, 2014 - 11:38 am

Super ten kocyk, musi być mega przytulny :))

Reply
Dorota na przedmieściach 16 grudnia, 2014 - 6:21 am

jest najtrudniej jest spod niego wyjść 🙂

Reply
after better 15 grudnia, 2014 - 1:49 pm

Ale genialny!!! Ja też taki chcę :)))) I masz rację, kiedy kupisz sobie fajny kocyk to już go nie masz. Latem kupiłam koc w renifery (hihhiii) teraz wyjęłam go na kanapę. I co? małżonek z córką wyrywają go sobie codziennie wieczorem, 🙂 muszę kupić jeszcze jeden! pozdrawiam

Reply
Dorota na przedmieściach 16 grudnia, 2014 - 6:21 am

Pozdrawiam serdecznie

Reply
Home on the Hill 15 grudnia, 2014 - 4:55 pm

Och Dorotka zdecydowanie zgadzam się z Tobą, że w domu musi być przede wszystkim przytulnie:) Kocyk wygląda pięknie i musi być bardzo miły w dotyku. Pozdrawiam Cię radośnie i buziaki przesyłam:))

Reply
Dorota na przedmieściach 16 grudnia, 2014 - 6:28 am

Dzięki za odwiedziny 🙂 Pozdrawiam

Reply
Ania z Osobiedlamnie 15 grudnia, 2014 - 6:29 pm

Milusio, miękko, przytulnie – cudnie u Was:) I skąd ja znam ten fotel…? U mnie w pracy widziałam dzisiaj jego kremową siostrzyczkę sofę – pasowałaby do pledu:) Pozdrawiam serdecznie!

Reply
Dorota na przedmieściach 16 grudnia, 2014 - 6:24 am

hmm co to może być za sklep? 🙂

Reply
Unknown 15 grudnia, 2014 - 8:37 pm

wow! fantastic
Check my blog!!!! :CHIC STREET CHOC
follow for follow on Instagram?<a
I'm waiting for you!!! Yep!

Reply
Dorota na przedmieściach 16 grudnia, 2014 - 6:29 am

Thank you for invitation 🙂

Reply
Nitka i szydełkiem 16 grudnia, 2014 - 6:47 am

Cudny koc 🙂 Przymierzam się do zrobienia podobnego, ale póki co czasu brak.

Reply
Dorota na przedmieściach 17 grudnia, 2014 - 11:02 am

trzymam kciuki 🙂

Reply
https://blog.takpoprostuwnetrza.pl/ 16 grudnia, 2014 - 8:22 pm

Też tak uważam, że przestrzeń nie musi być modna, tylko raczej przytulna, a Twoja z pewnością taka jest:))) Śliczny kocyk i uroczy piesek…

Pozdrawiam serdecznie.

Reply
Mysia Familia 20 grudnia, 2014 - 11:09 pm

Och jaki cudownie pluszowy i mięciutki, chcę, chcę koniecznie!

Reply

Leave a Comment