I przyszła ta jesień.
I chłodem powiało.
I ogarnęła mnie ochota
aby zakopać się pod kocyk
i nie wychodzić.
Powyciągałam więc kocyki,
poduchy
i świeczki w masowej ilości.
Te coraz wcześniejsze wieczory próbuję oswoić.
Kominek jeszcze w wersji letniej
ale temperatury zmuszaja juz do wersji zimowej:-)
I tak sobie herbatkę popijam,
lektury nadrabiam
kocykiem owinięta.
Czekam aż napadnie mnie energia 😉
Przesilenia jesiennego nie lubię
ale sie nie poddaję.
Dynie powoli wchodzą na salony 😉
Jak człowiek tak świeczki pozapala
to nawet ciemność za oknem niestraszna.
Klosze w nowym wystroju.
Miało być nastrojowo to jest 😉
Nawet już trochę świątecznie.
A jak u Was ?
Gotowi na długie wieczory?
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
18 komentarzy
Jesienna magia zapanowała u Ciebie Dorotko.. Pięknie i nastrojowo.
Miłego weekendu przy blasku świec życzę:)
Pozdrawiam Natalio 🙂
Pięknie 🙂
jeszcze bardziej efektownie niż przed tygodniem … 😉
Pozdrowienia z jesiennego Poznania 🙂
m.
Chyba wiem ktoś Ty :-)))))))))))))))
Przecudnie… przycupnęłabym sobie pod Twoim kominkiem.
🙂
Pięknie i bardzo nastrojowo…Jesień w takim otoczeniu nie będzie Ci dokuczać. Za to pewnie będzie bardzo magiczna. Cudowne zdjęcia. Uściski Dorotko 🙂
Pozdrawiam 🙂 Nie przepadam za jesienną słotą wiec rozświetlam cały dom
Ale jest przytulnie 🙂
🙂
Ale pięknie i przytulnie u Ciebie. Ściana z obrazami wygląda cudnie!
Pozdrawiam ciepło
Dziękuję Pozdrawia cieplutko
Dorotko, pięknie, nastrojowo, przytulnie. 🙂 Dopracowałaś każdy szczegół. U mnie jesień powolutku wchodzi do domu… 🙂 Miłych wieczorów z dobrą lekturą Ci życzę, Pozdrawiam, Magda
i nawzajem 🙂
cudny klimacik 🙂 szklane klosze – kopuły są przepiękne 🙂 ja namiętnie takich poszukuję… ostatnio widziałam w Ikei, ale jeszcze nie kupiłam 🙁
pozdrawiam serdecznie 🙂
ja klosze bardzo lubię ale już miejsca brakuje 🙂
Pozdrawiam
Szyszki i lampeczki świetny pomysł – klimacik rozkoszny!
🙂
pozdrawiam