Ale coś małego… słodkiego…

by Dorota na przedmieściach
 
Witam serdecznie
U nas detoks poświąteczny jeszcze trwa.
Ale przecież tak nic, zupełnie nic się nie da.
Miotałam się po kuchni i stwierdziłam, że jak nie zjem czegoś czekoladowego to padnę.
 
Szybka i efektowna propozycja.
Czekoladowe lizaki.
 
Bardzo proste do przygotowania.
W kąpieli wodnej roztapiamy czekoladę.
Ja najczęściej robie gorzką pół na pół z mleczną ale tylko z uwagi na dzieci.
Ja pochłaniam gorzką.
 
Roztopioną czekoladę łyżką wylewamy na plastikową powierzchnię.
Najlepiej sprawdza się dno od pojemników plastikowych.
Szybciutko zatapiamy patyczek ( mogą być nawet te do szaszłyków)
Posypujemy do dekoracji.
Najczęściej są to bakalie ale dzisiaj produkcja poszła bardziej ozdobna.
 
Agata je uwielbia a wolę jak je porządną czekoladę
niż jakieś kupne chemiczne cuda.
 
 
Ja lizaki podaję wbite w kawałek styropianu ukrytego pod serwetką 🙂
 
Świetnie sprawują się na wszelkich dziecięcych imprezach.
 
 
Ufff no to ludzkość jest uratowana.
Nikogo nie pogryzę bo poziom czekolady w organizmie wrócił do normy.
Pozdrawia gorąco.
 
Dziękuję że zatrzymaliście się na chwilę na przedmieściach
Dorota
 
 

You may also like

10 komentarzy

Cleo-inspire 12 stycznia, 2015 - 3:51 pm

Jak one pieknie wyszły, świetny pomysł, a dla dzieciaków prawdziwa frajda :))

Reply
Ania z Osobiedlamnie 12 stycznia, 2015 - 6:08 pm

mniam! witam w klubie uzależnionych od czekolady:) mam tylko pytanie, czy lizaki dobrze się…liże? czy raczej lepiej przygryza?:) faktycznie dobry pomysł na urodzinowe przyjęcie:)

Reply
Dorota na przedmieściach 13 stycznia, 2015 - 6:20 am

Aniu ile łasuchów tyle metod. Ja podgryzam, córa liże i cmoka 🙂 Spróbujcie fajna zabawa – stygną dosyć szybko wiec od pomysłu do schrupania czas krótki
Pozdrawiam

Reply
Agata 13 stycznia, 2015 - 8:45 am

Wyglądają świetnie, robiłam kiedyś łyżki z czekoladą i posypką, mam foremkę do zrobienia całych łyżeczek czekoladowych, zapasy poświąteczne czekoladowych mikołajów, czekolad i innych takich też są tylko muszę się zabrać do pracy! Zrobimy też sobie:) Pozdrawiam!

Reply
Dorota na przedmieściach 13 stycznia, 2015 - 12:52 pm

a co tam zróbcie sobie 🙂 Pozdrawiam

Reply
Unknown 13 stycznia, 2015 - 9:18 am

Super to wyglada, musze sprobowac

Reply
Dorota na przedmieściach 13 stycznia, 2015 - 12:52 pm

Bardzo prosta, fajna słodkość
Pozdrawiam

Reply
BabaMaDom 14 stycznia, 2015 - 7:32 pm

Oj już skradłam! Będę podgryzacze i u nas 🙂 Dla Męża!
Pytanie – dlaczego pół na pół pod dzieci? Dzieciom zdrowsza gorzka 🙂

Reply
BabaMaDom 14 stycznia, 2015 - 9:15 pm

Oj już skradłam! Będę podgryzacze i u nas 🙂 Dla Męża!
Pytanie – dlaczego pół na pół pod dzieci? Dzieciom zdrowsza gorzka 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 15 stycznia, 2015 - 6:11 am

Dorota nasze dzieciaki wcinają gorzką tylko ale z doświadczenia wiem że z innymi dziećmi różnie bywa – dlatego mieszam 🙂
Pozdrawiam

Reply

Skomentuj Cleo-inspire Cancel Reply