Relaks… i słodkości

by Dorota na przedmieściach
 
Jejku co to był za tydzień!
Codziennie wracałam do domu po nocy a wychodziłam bladym świtem.
Wy też tak macie?
Codziennie coś – a to lekarz ,
a to dyskoteka w szkole, a to kolacja biznesowa z pracy,
do tego piątkowy kurs i już jest sobota.
 
Dlatego teraz odpoczywam.
 

Ale żeby odpoczywało się fajnie to trzeba popracować 🙂
 
Dzisiaj pyszniutkie magdalenki!

Pieką się szybko a składniki zawsze mam w lodówce:-)
Warto aby wszystkie składniki były w temperaturze pokojowej
 i dobrze wysmarować foremkę.
 
Sukces gwarantowany.
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Najbardziej lubimy z pomarańczą a nie cytryną.
 Do połowy dodaję po kropelce nutelli.
Wtedy rozpusta jest….

 
 
Przepis podstawowy z ulubionego bloga imienniczki – tutaj

W ten weekend zaczynam już myśleć o świętach.
Na blogach już istne szaleństwo, w sklepach obłęd.
W tym roku święta mam pracowite, więc wszystko trzeba będzie przygotować wcześniej

Ale nie trzeba się tak od razu rzucać do pracy,
skoro pachnie pomarańczami w całym domu,
w kominku buzuje ogień, dobra herbatka w ręku…
 
 
No dobra coś jednak zmajstrowałam.
Aby pieniek, który pojawił się u nas  latem co można podejrzeć –  tutaj
był do wykorzystywania nie tylko przy fotelu, który pokazywałam tutaj
dorobiłam mu kółeczka.
 
Przesuwam go teraz bezpiecznie gdzie tylko najdzie mnie ochota.
 
 

Miłego weekendu wszystkim życzę.
 
Noooo dobra biorę się za robotę…. 
Dziękuję że zatrzymaliście się na
chwilę na przedmieściach

Dorota

You may also like

8 komentarzy

nadmiedwianskanimfa 22 listopada, 2014 - 8:13 am

Oj, jak ciepło, pięknie, nastrojowo, smacznie 🙂 Wołam męża, żeby się przyjrzał w końcu temu stoliczkowi, co mnie kręci 😉

Reply
Dorota na przedmieściach 22 listopada, 2014 - 2:49 pm

wołaj wołaj mężowie pomocni są przy stołku

Reply
Unknown 22 listopada, 2014 - 9:32 am

U nas podobnie:-) tylko jak to w bloku zamiast kominka radzimy sobie swieczkami:-) do tego majsrujemy eksperymenty herbaciane 🙂 i niezbędny ciepły kocyk …. miły taki piąte czek

Reply
Dorota na przedmieściach 22 listopada, 2014 - 2:49 pm

Miło Gosia miło 🙂

Reply
Domi 22 listopada, 2014 - 11:54 am

Cudownie u Ciebie!

Reply
domek przy lesie 22 listopada, 2014 - 2:53 pm

Podziwiam, że po szalonym tygodniu jeszcze na magdalenki miałaś ochotę :)), ale wyglądają tak apetycznie, że ja zaraz się zwlekam z kanapy i też coś zakręcę słodkiego 🙂 Pozazdrościłam troszeczkę tych samych przyjemności :)))
Pozdrawiam Marta 🙂

Reply
Dorota na przedmieściach 24 listopada, 2014 - 8:51 am

Pozdrawiam gorąco

Reply
Mysia Familia 20 grudnia, 2014 - 11:50 pm

Ja to bym Magdalenkę zjadła… też moją imienniczkę 🙂

Reply

Skomentuj nadmiedwianskanimfa Cancel Reply